Ostatni występ Mateusza Gostyńskiego w Czerwieńsku...
Mateusz Gostyński zginął w tragicznym wypadku w Czerwieńsku. Pisaliśmy o tym TUTAJ Mateusz był piłkarzem Piasta Czerwieńsk. W tym sezonie strzelił trzy bramki: w meczach przeciwko Unii Kunice, Sprotavii Szprotawa i Lechowi Sulechów. W sobotę (19 czerwca) po wyjazdowym zwycięstwie nad Pogonią Przyborów 3:0 wraz z kolegami cieszył się z awansu do IV ligi.
Piast Czerwieńsk z Mateuszem Gostyńskim w składzie był objawieniem rundy rewanżowej w zielonogórskiej klasie okręgowej. Wygrał 15 z 16 spotkań! A w całym sezonie miał serię 17 zwycięstw! Wiosną przegrał tylko raz - 12 czerwca u siebie z Deltą Sieniawa Żarska 1:2. Byliśmy na tym meczu. To był ostatni występ Mateusza w Czerwieńsku...
"Mati, najlepszy przyjaciel zawsze byłeś"
Mateusz Gostyński rozpoczynał sportową karierę w Gromie Wolsztyn, później był piłkarzem Dębu Kębłowo i Piasta Czerwieńsk. O tragicznej śmierci zawodnika każdy klub poinformował na swoim profilu na Facebooku.
„Czasami wiadomości, jakie musimy przekazywać, są takie, że aż nie chcą przejść przez gardło. Dzisiaj dotarła do nas wiadomość o tragicznej śmierci Mateusza Gostyńskiego. My pamiętamy go z piłkarskich rajdów na wolsztyńskim stadionie i godnego reprezentowania barw naszego klubu. Potem ze świetnej gry w Dębie Kębłowo. Jeszcze w weekend cieszył się z awansu swojego obecnego klubu Piast Czerwieńsk do IV ligi, a teraz już nie ma go z nami. Ciężko w to uwierzyć. Mati, na zawsze zostaniesz w naszej pamięci” - czytamy na profilu Gromu Wolsztyn na Facebooku.
Pod postami Piasta Czerwieńsk, Dębu Kębłowo i Gromu Wolsztyn pojawiają się wpisy ludzi, którzy znali Mateusza:
- „Megapozytywny człowiek. Zawsze nas rozbawił. Spoczywaj w spokoju”
- „Ogromna strata wspaniałego chłopaka. Znając Mateusza, z radością przekroczył próg nieba, spotykając się z bratem, za którym tak tęsknił”
- „Taki miły i spokojny chłopiec”
- „Wielka tragedia. Wczoraj rozmawialiśmy o następnym meczu. Grzeczny, uśmiechnięty, dobry chłopak. Spoczywaj w spokoju”
- „Piast nie zapomni. Bynajmniej prawdziwi kibice!!! Nie umiera ten, kogo się ma w pamięci!!!”
- „Mati, najlepszy przyjaciel zawsze byłeś”
"Mateusz, byłeś dobrym piłkarzem - odszedłeś za wcześnie!"
„Dowiedziałem się przed chwilą, że dzisiaj tragicznie zmarł Mateusz Gostyński - brat Wiktorka, dla którego organizowaliśmy kiedyś akcję charytatywną. Za każdym razem, kiedy później graliśmy „Mecz Gwiazd” dla innych dzieci - Mateusz dzwonił z pytaniem, czy może zagrać, bo też chce pomóc - i pomagał! Był bardzo życzliwym i uczynnym młodym człowiekiem - grał z nami i cieszył się bardzo, a my razem z nim. Jego umiejętności piłkarskie można było śledzić m.in. w drużynach: Dąb Kębłowo, Grom Wolsztyn i innych. Ostatnio był zawodnikiem Piasta Czerwieńsk. Mateusz, byłeś dobrym piłkarzem - odszedłeś za wcześnie! Graj dalej i pomagaj w Niebiańskiej Reprezentacji!” - napisała na Facebooku jedna z osób, która znała Mateusza Gostyńskiego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?