Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny pożar w Drzeńsku. Jedna osoba nie żyje

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Do tragicznego pożaru doszło we wtorek, 17 maja nad ranem. Palił się budynek mieszkalny w Drzeńsku (pow. słubicki).Tragiczny pożar wybuchł we wsi Drzeńsko, położonej w powiecie słubickim, w gminie Rzepin. Strażacy poinformowali o nim 17 maja nad ranem. Palił się budynek mieszkalny. Na miejsce wysłano pięć zastępów strażaków. Niestety, okazało się, że w pożarze zginęła jedna osoba. Jak udało nam się dowiedzieć, ogień zauważyli przypadkowi świadkowie, którzy akurat przejeżdżali w pobliżu domu samochodem do pracy. Zauważyli łunę w jednym z okien i powiadomili o tym strażaków. Okazało się, że pożar nie był duży, nie palił się cały budynek, a ogień zlokalizowano zaledwie w jednym z pomieszczeń. W tym, w którym przebywał akurat mężczyzna - ofiara pożaru. Paliły, a w zasadzie tliły się pozostawione na podłodze śmieci i stojące w pokoju łóżko. Strażacy ugasili pożar w kilkadziesiąt sekund. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.Na miejscu pożaru pracują policyjni technicy, do Drzeńska przyjechał też prokurator ze Słubic, który będzie prowadził tę sprawę. Zobacz też: Pożar domu w Kiełpinie. Podczas akcji mogło dojść do wybuchu [ZDJĘCIA]
Do tragicznego pożaru doszło we wtorek, 17 maja nad ranem. Palił się budynek mieszkalny w Drzeńsku (pow. słubicki).Tragiczny pożar wybuchł we wsi Drzeńsko, położonej w powiecie słubickim, w gminie Rzepin. Strażacy poinformowali o nim 17 maja nad ranem. Palił się budynek mieszkalny. Na miejsce wysłano pięć zastępów strażaków. Niestety, okazało się, że w pożarze zginęła jedna osoba. Jak udało nam się dowiedzieć, ogień zauważyli przypadkowi świadkowie, którzy akurat przejeżdżali w pobliżu domu samochodem do pracy. Zauważyli łunę w jednym z okien i powiadomili o tym strażaków. Okazało się, że pożar nie był duży, nie palił się cały budynek, a ogień zlokalizowano zaledwie w jednym z pomieszczeń. W tym, w którym przebywał akurat mężczyzna - ofiara pożaru. Paliły, a w zasadzie tliły się pozostawione na podłodze śmieci i stojące w pokoju łóżko. Strażacy ugasili pożar w kilkadziesiąt sekund. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.Na miejscu pożaru pracują policyjni technicy, do Drzeńska przyjechał też prokurator ze Słubic, który będzie prowadził tę sprawę. Zobacz też: Pożar domu w Kiełpinie. Podczas akcji mogło dojść do wybuchu [ZDJĘCIA] Mariusz Szpakowski
Do tragicznego pożaru doszło we wtorek, 17 maja nad ranem. Palił się budynek mieszkalny w Drzeńsku (pow. słubicki). Tragiczny pożar wybuchł we wsi Drzeńsko, położonej w powiecie słubickim, w gminie Rzepin. Strażacy poinformowali o nim 17 maja nad ranem. Palił się budynek mieszkalny. Na miejsce wysłano pięć zastępów strażaków. Niestety, okazało się, że w pożarze zginęła jedna osoba. Jak udało nam się dowiedzieć, ogień zauważyli przypadkowi świadkowie, którzy akurat przejeżdżali w pobliżu domu samochodem do pracy. Zauważyli łunę w jednym z okien i powiadomili o tym strażaków. Okazało się, że pożar nie był duży, nie palił się cały budynek, a ogień zlokalizowano zaledwie w jednym z pomieszczeń. W tym, w którym przebywał akurat mężczyzna - ofiara pożaru. Paliły, a w zasadzie tliły się pozostawione na podłodze śmieci i stojące w pokoju łóżko. Strażacy ugasili pożar w kilkadziesiąt sekund. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Na miejscu pożaru pracują policyjni technicy, do Drzeńska przyjechał też prokurator ze Słubic, który będzie prowadził tę sprawę. [b]Zobacz też: [a]http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/gal/9065467,pozar-domu-w-kielpinie-podczas-akcji-moglo-dojsc-do-wybuchu-zdjecia,16093171,id,t,zid.html;Pożar domu w Kiełpinie. Podczas akcji mogło dojść do wybuchu [ZDJĘCIA] [/a][/b]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska