Citroene podróżowała 37-letnia kobieta. Do wypadku doszło w chwili, gdy 42-letni kierowca nissana rozpoczął manewr wyprzedzania. Oba samochody zderzyły się i dachowały, citroen dodatkowo uderzył w słup energetyczny. - Samochód był praktycznie zmiażdżony - mówi młodszy brygadier Paweł Grzymała, rzecznik prasowy żagańskiej straży pożarnej. - Trzeba było go rozciąć, aby wydobyć kobietę. Niestety, okazało się, że poniosła ona śmierć na miejscu.
Droga była zamknięta przez kilka godzin
- 42-letni kierowca nissana oraz jego pasażer zostali przewiezieni do szpitala - stwierdza sierżant Arkadiusz Szlachetko, oficer prasowy żagańskiej policji. - Po badaniach okazało się, że nie doznali obrażeń.
Droga przez wiele godzin była zamknięta. Miejsce wypadku badali policjanci pod kierunkiem prokuratora. Policja twierdzi, że na razie jest zbyt wcześnie, aby mówić o przyczynach wypadku
Czytaj również na naszym portalu
- O włos od tragedii na pasach! Ojciec zdołał uratować swoje dziecko. Zobacz wideo
- - To nie Paweł spowodował wypadek. Ale nie czujemy ulgi - mówi brat strażaka.
- W czerwcu zaczyna się rozprawa sądowa w sprawie śmiertelnego potrącenia w Krośnie
- Bohatersko uratował kobietę z tonącego samochodu. Teraz sam potrzebuje pomocy
Wideo: Tragiczny wypadek w Golicach
źródło: x-news
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?