Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek na torach w Sulechowie

(kurz)
Przyczyny tragedii na torach wyjaśnia świebodzińska policja i prokuratura.
Przyczyny tragedii na torach wyjaśnia świebodzińska policja i prokuratura. sxc.hu
Około północy na przejeździe kolejowym w Sulechowie zginął mężczyzna. Nie wiadomo dlaczego wtargnął pod nadjeżdżający pociąg.

- To jest sprawa policji i prokuratury, dziś nic nie wiemy o przyczynach wypadku, który zdarzył się po godzinach służby i poza terenem jednostki - powiedział nam kapitan Marcin Stajkowski, oficer prasowy 5 pułku artylerii w Sulechowie. Ofiara wypadku, mężczyzna około 23-letni, była żołnierzem kontraktowym w miejscowej jednostce. - Wiemy tylko, że złożył wypowiedzenie z pracy i z dniem 1 października miał przejść do cywila. 28 września to byłby jego ostatni dzień pracy. Może miał widoki na jakieś lepsze zatrudnienie.

Dowództwo pułku uruchomiło już procedury stosowane w takich sytuacjach. W okolice Nowego Targu, skąd pochodził żołnierz uda się grupa koordynacyjna, żeby powiadomić rodzinę.

Przyczyny tej tragedii wyjaśnia sulechowska policja i świebodzińska prokuratura.

- Motywów tego czynu nie znamy - mówi Ewa Grześkowiak prokurator rejonowy w Świebodzinie. - Wiadomo tylko, że 23-letni mężczyzna leżał na torach na niestrzeżonym przejeździe. Nie reagował na sygnały nadjeżdżającego pociągu.

Z informacji prokuratury wynika, że po godzinie 1.00 w nocy maszynista składu towarowego dostrzegł w światłach lokomotywy leżącą na betonowych blokach przejazdu osobę. Podjął akcję hamowania, ale pomimo tych działań oraz sygnalizacji dźwiękowej nie zdołał uniknąć potrącenia. Leżący w żaden sposób nie reagował na zbliżający się pociąg.

Ustalono, że kierujący pociągiem maszynista był trzeźwy. Zmarły żołnierz był w ubraniu cywilnym.

Dotychczas przeprowadzono oględziny na miejscu zdarzenia, zabezpieczono zwłoki do sekcji.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska