31-letni kierowca volkswagena passata jechał w kierunku Żar. W pewnym momencie jadący z naprzeciwka opel astra zaczął wyprzedzać cysternę załadowaną z piaskiem. Kierowca passata chcąc uniknąć czołowego zderzenia gwałtownie zahamował. I to go zgubiło. Jadące z tyłu za nim audi nie zdążyło przyhamować i uderzyło w passata, który stanął w poprzek jezdni tuż przed nadjeżdżającą cysterną.
- Natychmiast wcisnąłem hamulce, ale tamten nie miał szans. Przecież moja ciężarówka waży 40 ton. Stała się tragedia - opowiadał kierowca cysterny.
Na miejsce wypadku przyjechało kilka karetek, przyleciał też śmigłowiec medyczny. Ratownicy bardzo długo reanimowali kierowcę passata. Niestety, nie udało się go uratować.
- Wszyscy kierowcy byli trzeźwi - zaznacza Aneta Berestecka, rzecznik prasowy żarskiej policji.
Z powodu wypadku wystąpiły bardzo duże utrudnienia w ruchu. Niektóre ciężarówki, które znalazły się bardzo blisko miejsca zdarzenia, utkwiły na wiele godzin w korku, gdyż nie mogły cofać się. Dla pozostałych kierowców zorganizowano objazd przez Lubsko.
Po godz.16 droga została odblokowana.
Zobacz też Chciał ominąć mężczyzn, wjechał na tory. W jego auto uderzył pociąg! (zdjęcia)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?