Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Żelichowie. Po rodzinnej kłótni, wskoczył do rzeki. Mężczyzna nie żyje [zdjęcia]

red.
Tragedia w powiecie nowodworskim
Tragedia w powiecie nowodworskim Kamila Ziętek
Do tragicznego wypadku doszło w środę, 2 sierpnia w okolicach miejscowości Żelichowo w powiecie nowodworskim. Po rodzinnej awanturze, z pomostu do rzeki Tugi wskoczył 60-letni mieszkaniec. Mężczyzny nie udało się uratować.

Zaczęło się od rodzinnej awantury. Jak relacjonuje asp. sztab. Sebastian Białachowski z nowodworskiej komendy, około godziny 16.45 policjanci zostali wezwani do interwencji w jednym z domów w gminie Nowy Dwór Gdański. Gdy przybyli na miejsce, mężczyzny już nie było.

- Mężczyzna miał przez cały dzień spożywać alkohol i sprzeczać się z bliskimi. Kiedy rodzina wezwała policję stwierdził, że "nie da się zamknąć", przebiegł przez swoją posesję i ruszył w kierunku rzeki. Wszedł na pomost i wskoczył do wody. 60-latek pływał w akwenie przez jakiś czas i mimo próśb nie chciał wyjść na brzeg. W pewnym momencie zasłabł i zniknął pod powierzchnią wody - tłumaczy asp. sztab. Sebastian Białachowski.

Mężczyzna został wydobyty przez przybyłych na miejsce strażaków. Niestety reanimacja nie przywróciła funkcji życiowych. W akcji brała również udział załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Przybyły na miejsce prokurator zdecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok. Śledczy nie wykluczają, że u mężczyzny doszło do zatrzymania akcji serca z przyczyn chorobowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tragiczny wypadek w Żelichowie. Po rodzinnej kłótni, wskoczył do rzeki. Mężczyzna nie żyje [zdjęcia] - Dziennik Bałtycki

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska