Tramwaj na Naramowice utknął. Między Wilczakiem a Małymi Garbarami nie pojedziemy przed 2029? Poznań szacuje, że koszty będą ogromne

18 marca radny poprzedniej kadencji rady miasta Paweł Sowa wystosował do miasta interpelację w sprawie budowy II etapu Tramwaju na Naramowice na odcinku Wilczak - Małe Garbary. Pytał, dlaczego miasto chce w pierwszej kolejności przebudować Most Chrobrego, a dopiero następnie zająć się budową ważnej trasy tramwajowej z centrum miasta do północnych dzielnic.

Wskazywał, że takie planowanie prac wydłuży problemy komunikacyjne w rejonie skrzyżowania Małych Garbar i Estkowskiego o kilka lat zarówno dla kierowców, jak i pasażerów komunikacji miejskiej oraz że naraża miasto na utratę finansowania budowy ze środków unijnych w tej perspektywie (prace należy zakończyć do końca 2029 r.)

30 kwietnia w imieniu miasta odpowiedział wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. Jaki jest obecnie plan budowy kluczowego odcinka Tramwaju na Naramowice?

1. Od 2022 r. miasto posiada decyzję środowiskową - to kluczowy dokument pozwalający na przygotowania do budowy.

2. Obecnie trwają prace nad programem funkcjonalno-użytecznym inwestycji.

3. Miasto zdecydowało się odstąpić od preferowanego wcześniej trybu "projektuj i zbuduj", w którym wybrany wykonawca sam wpierw przygotowuje projekt, a następnie go wykonuje. Inwestycja ma być prowadzona "klasycznie" - wpierw ogłoszony zostanie przetarg na zaprojektowanie trasy, a następnie na jej budowę w oparciu o powstały wcześniej projekt. Pierwszy przetarg powinien zostać ogłoszony w 2025 r.

4. Miasto liczy, że w międzyczasie możliwe będzie wzmocnienie skarpy ulicy Szelągowskiej, największego wyzwania technicznego na planowanej trasie, co pozwoli sprawniej wybudować później konieczną infrastrukturę. Prace nad wzmocnieniem skarpy miałyby odbyć się w latach 2027-2028.

Oprócz skarpy szelągowskiej, której stan wzbudzał wątpliwości od początku rozmów o trasie tramwajowej na Naramowice, nowym problemem, z którym musi zmierzyć się urząd miasta jest brak odpowiednich funduszy na budowę. Jeszcze 5 lat temu szacowano je na ponad 300 mln złotych. W związku z tym Poznań wystarał się o dofinansowanie z programu Feniks (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko na lata 2021-2027). Budowę poznańskiej trasy uznano za kluczową i przyznano dofinansowanie w wysokości około 220 mln zł.

W odpowiedzi na interpelację wiceprezydent Wiśniewski przedstawił aktualną szacowaną cenę prac - około 770 mln zł. 550 mln zł wkładu własnego to według miasta kwota, którą Poznań obecnie nie dysponuje. Stąd pomysł na rozbicie kosztów na poszczególne elementy. Jeszcze w tym roku miasto postara się zagwarantować środki na przetarg na projekt budowlany i wykonawczy. Następnie, jak można wnioskować z odpowiedzi, przeprowadzone zostaną prace nas wzmocnieniem skarpy szelągowskiej. W ostatnim etapie konieczne będzie wyłożenie środków na budowę trasy tramwajowej.

Co z 220 mln zł zabezpieczonymi na II etap Tramwaju na Naramowice? Jak podaje transport-publiczny.pl Poznań zapewne będzie chciał zakupić za nie nowe tramwaje. Chodzi o tak zwaną "opcję" w kontrakcie z Modertransem na dwukierunkowe tramwaje Gamma.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska: Powiat średzki