Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaje w Gorzowie: 9 lutego symbol miasta obchodzi ważną rocznicę. Wiedzieliście o tym?

Robert Furman
Tramwaje kiedyś i dziś. Wspaniała podróż przez całe dekady!
Tramwaje kiedyś i dziś. Wspaniała podróż przez całe dekady! widokówki Wawrzyńca Zielińskiego/arch. Kurta Mazura/fot. GL
123 lata temu - w lutym 1898 r. - miasto podpisało z firmą Helios umowę na budowę sieci elektrycznej dla tramwajów. Do dziś są one jednym z symboli Gorzowa.

9 lutego to ważna data dla miłośników gorzowskich tramwajów. Dlaczego? Bo właśnie tego dnia w 1898 r. władze Landsberga podpisały umowę z Towarzystwem Elektrycznym Helios z Kolonii na budowę sieci elektrycznej i tramwajowej. Z okazji rocznicy przypominamy tekst, jaki napisał dla GL miłośnik i znawca komunikacji szynowej Robert Furman.

Polecamy: MIASTO NA STARYCH WIDOKÓWKACH

Kolory zamiast cyfr

W 1896 r. władze miejskie zaczęły pertraktacje w sprawie wprowadzenia tramwajów gazowych. Na szczęście dla miasta pomysłu zaniechano. Niemal natychmiast zaczęto prowadzić rozmowy na temat tramwaju elektrycznego oraz dostarczania prądu elektrycznego dla miasta. W lutym 1898 r. podpisano umowę z Towarzystwem Elektrycznym Helios z Kolonii na budowę sieci elektrycznej i tramwajowej. Pierwsza elektrownia w mieście znajdowała się przy ul. Składowej, niedaleko dworca kolejowego. Energia elektryczna dla miasta popłynęła pierwszy raz 1 września 1899 r., zaś tramwaje ruszyły ponad miesiąc wcześniej.

Uruchomienie elektrowni spowodowało, że miasto zaczęło jeszcze bardziej rozwijać się i już w 1914 r. konieczna była jej rozbudowa. Do I wojny światowej stopniowo zwiększał się udział tramwajów w transporcie miejskim. Z tego też powodu zaczęto przedłużać istniejące już linie tramwajowe, a także wybudowano odnogę torów - od ul. Mieszka I, poprzez Mickiewicza i Kosynierów Gdyńskich, do parku Słowiańskiego (róg Słowiańskiej i Kosynierów Gdyńskich - ta linia istniała w mieście najkrócej, gdyż po II wojnie już jej nie reaktywowano).

Warto w tym miejscu dodać, że do roku 1943 linie były oznaczane kolorami: czarnym (po zmroku oznaczana na biało) na trasie Dworzec - Warszawska (okolice ul. Parkowej), czerwoną: na trasie Plac Słoneczny - Warszawska (skwer pomiędzy Herberta a Teatralną) oraz zieloną: na trasie Stary Rynek - Mieszka I.

Inflacja wymusiła zmiany

Po I wojnie szalejąca inflacja niekorzystnie wpłynęła na funkcjonowanie komunikacji: tramwaje zawieszono od 1922 r. na niemal dwa lata.

Dopiero po unormowaniu sytuacji gospodarczej ruszyły tramwaje w miasto. W 1926 roku przez nowy most wybudowano linię tramwajową na Zakanale. Linia kończyła bieg na rogu ul. Kobylogórskiej i Koniawskiej, do nowej końcówki wydłużono linię koloru zielonego. W związku z większym zapotrzebowaniem w tabor zakupiono od Rheinbahn Dusseldorf używane wagony Carl Weyer. W okresie międzywojennym modernizowano elektrownię, by mogła sprostać wymaganiom i sieci i mieszkańców miasta.

W latach 30. rozważano likwidację sieci tramwajowej. Na decyzję trzeba było czekać 10 lat, w 1942 r. - ze względu na zły stan sieci, a także wagonów - podjęto decyzję zastąpienia tramwajów modnymi wtedy w Niemczech trolejbusami.

Roboty sieciowe zaczęto w 1942 r. i zakończono w czerwcu 1943 r. Uruchomiono trzy linie trolejbusowe: nr 1 na trasie Dworzec - Kazimierza Wielkiego; nr 2 Plac Słoneczny - Szpital Psychiatryczny; nr 3 Dworzec - Krótka. Z uwagi na niedostateczną ilość trolejbusów, na trasie między Rynkiem a mostem na Kanale Ulgi naprzemiennie kursowały tramwaje i trolejbusy (te ostatnie, pod koniec stycznia 1945 r., dowoziły mieszkańców wysiedlanego Landsberga na dworzec).

Postawiono na tramwaje

30 stycznia 1945 r. był ostatnim dniem funkcjonowania komunikacji miejskiej w Landsbergu. W ucieczce mieszkańców zabrano również sprawne tramwaje, a także autobusy. W walkach o miasto sieć trolejbusowa oraz tramwajowa ucierpiała w 80 proc., zaś torowiska w 15 proc. (głównie z powodu wysadzenia mostu na Warcie). Dopiero dwa lata po wojnie udało się uruchomić komunikację miejską w Gorzowie. Ówczesne władze postawiły na tramwaje. Nie nadające się do użytku trolejbusy wymieniono z Poznaniem za trzy wyremontowane wagony Carl Weyer. Dopiero te wagony pozwoliły na uruchomienie komunikacji tramwajowej.

Pierwszą linią w powojennym Gorzowie uruchomiono na trasie Dworcowa - Mieszka I. W 1950 r. udało się uruchomić drugą linię: 11 Listopada - Warszawska. Dynamiczna odbudowa i rozbudowa sieci tramwajowej przyczyniła się do tego, że już na początku lat 50. w mieście tramwaje kursowały na pięciu trasach.

W drugiej połowie 1952 r. rozpoczęto budowę pierwszej w powojennym Gorzowie nowej linii tramwajowej. Rozwój Stilonu wymusił podciągnięcie tramwaju i już w grudniu 1952 r. linia do skrzyżowania Walczaka z Czereśniową była oddana do użytku. Tramwajarze nie spoczęli na laurach i już rok później oddano do użytku przedłużenie linii z Mieszka I do skrzyżowania ul. Kazimierza Wielkiego z Chodkiewicza, a dwa lata później przedłużono linię tramwajową na Walczaka do skrzyżowania z Energetyków. Na dalszą rozbudowę trzeba było czekać prawie 20 lat. W tym czasie przebudowywano istniejące torowiska z jednotorowych na dwutorowe.

W latach 60. znowu przymierzano się do likwidacji komunikacji tramwajowej
Na szczęście ten pomysł został dzięki determinacji mieszkańców Gorzowa oddalony i miasto nie podzieliło losu takich miast jak np. Bielsko-Biała, Legnica czy Wałbrzych. Wstępem była likwidacja linii na Zakanale, a także na ul. Warszawskiej: od Podmiejskiej do skrzyżowania z Parkową. Parę lat temu robotnicy wymieniający sieć ciepłowniczą natknęli się właśnie na to stare torowisko zalane jedynie asfaltem.

Trzeba nam zajezdni

Na początku lat 70. zaczął doskwierać brak miejsca w zajezdni przy ul. Składowej. Przy ul. Kostrzyńskiej zaczęto więc budowę kompleksu zajezdni. Nowoczesną - jak na tamte lata - zajezdnię na Wieprzycach uruchomiono w 1972 r. Aby zapewnić dojazd do zajezdni, wybudowano od placu Słonecznego linię tramwajową do Wieprzyc.

Jako że kryzys tramwajowy w mieście został zażegnany już na początku lat 70., zaczęto budowę w ciągu ul. Kazimierza Wielkiego zakończoną pętlą oraz w ciągu ul. Walczaka z pętlą w okolicach Szarych Szeregów.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska