Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaje w Gorzowie znikną na ponad pół roku?

Artur Szymczak
Możliwe, że przez ponad pół roku tramwaje w Gorzowie zostaną wyłączone z ruchu. O tym dowiemy się we wrześniu.
Możliwe, że przez ponad pół roku tramwaje w Gorzowie zostaną wyłączone z ruchu. O tym dowiemy się we wrześniu. Artur Szymczak
- Planowane wyłączenie sieci tramwajowej jest związane z przebudową torowisk - mówi Leszek Gnitecki, kierownik referatu transportu. Dlaczego wyłączenie tramwajów może okazać się konieczne?

Mamy stare tramwaje i w przypadku gdyby nie było dostępu do zajezdni - a tak może być, gdy torowiska będą przebudowywane - nie byłoby możliwości ich naprawy.
Podkreślmy jednak: to jedna z propozycji. - Na razie sprawa wyłączenie tramwajów z ruchu jest rozważana. Jeśli nie będzie można korzystać z zajezdni przy ul. Kostrzyńskiej, to tramwaje zostaną wyłączone z ruchu - zaznacza Leszek Gnitecki. Decyzję w tej sprawie poznamy we wrześniu. Wyłączenie z ruchu może potrwać co najmniej pół roku.

Może zajezdnia polowa?
Rozważa się też jednak inne rozwiązanie: utworzenie polowej zajezdni dla tramwajów. W tym przypadku pojawiają się problemy. - Tramwaje są starego typu i muszą być obsługiwane z kanału od dołu - mówi Gnitecki. Dlatego też przygotowanie takiej zajezdni polowej jest dużym wyzwaniem technicznym.
Choć ostatecznych decyzji nie ma, to Miejski Zakład Komunikacji już szykuje się do ewentualnego wyłączenia tramwajów z ruchu. Aby zapewnić funkcjonowanie komunikacji miejskiej, MZK planuje zakupić dodatkowe autobusy. Miałyby być wykorzystane jako komunikacja zastępcza. Zakup nowych autobusów umożliwiłby wycofanie starych i wyeksploatowanych pojazdów.

Motorniczy wsiądzie do autobusu
Kolejną sprawą jest zapewnienie pracy dla motorniczych. - Musimy przeszkolić motorniczych w zakresie kierowania autobusem - mówi Roman Maksymiak, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Z grupy 50 motorniczych na kurs prawa jazdy na autobusy skierowanych będzie 30. Koszt uzyskania takiego uprawnienia to aż 5950 zł. MZK dysponuje swoim ośrodkiem szkolenia kierowców i spółka może wewnątrz firmy przeszkolić pracowników. Wciąż nie ustalono, kto pokryje koszty.
Pozostają jeszcze inni pracownicy, którzy na co dzień obsługują ruch tramwajów. Gdy czasowo przestaną one jeździć, to ci ludzie nie będą mieli zajęcia. Zarząd MZK analizuje, jakie przyjąć rozwiązania, by mogli pracować tymczasowo na innych stanowiskach.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska