- Byliśmy nieco spóźnieni w działaniach mających na celu pozyskanie nowych zawodników. Wiadomo, że w klubie były ważniejsze sprawy do załatwienia. Skład został zamknięty. Jestem z niego zadowolony, nawet bardzo. Wspólnie pracowaliśmy nad tymi nazwiskami. Oczywiście kwestie finansowe nie należały do mnie. Znam tych żużlowców, widziałem ich w akcji i wiem, na co ich stać. Lepiej jest mieć jednego więcej, niż mniej. Cieszę się, że będę pracował z tymi chłopakami - komentował Cieślak.
Zobacz całą rozmowę z trenerem Falubazu Zielona Góra, Markiem Cieślakiem zrealizowaną z zielonogórskim klubie Jazzgot.
Część pierwsza rozmowy
Część druga rozmowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?