Kto myślał, że już nie będzie niespodzianek w wyścigu do ratusza, grubo się mylił. Tym razem królika z kapelusza, wyciągnął Waldemar Biel, szef Stowarzyszenia Moje Miasto.
- Chciałbym przedstawić dwóch liderów naszych list wyborczych - mówił dziś Biel podczas specjalnej konferencji prasowej. - Będą nimi Dorota Haładyn z Lubuskiego Stowarzyszenie na Rzecz Kobiet "Baba" i trener Falubazu Piotr Żyto.
Zobacz też: Trener Falubazu Piotr Żyto zawieszony!
Za z stołem, obok kandydatów zasiadł również prezydent Janusz Kubicki. Bo stowarzyszenie popiera go w wyborach prezydenckich. A Kubicki popiera Stowarzyszenie w wyborach do rady.
- Jeszcze we wtorek nie wiedziałem, że wystartuję - tłumaczył P. Żyto. - Musiałem to uzgodnić w klubie.
Nic dziwnego. W końcu kandyduje również prezes Falubazu R. Dowhan. I on będzie numerem jeden na liście PO w czwartym okręgu. Panowie stoczą z sobą jedynie korespondencyjny pojedynek, bo trener Żyto startuje w trzecim okręgu. Dowhan już był radnym. Odszedł, bo nie mógł łączyć funkcji prezesa z mandatem radnego. Wcześniej europosła Artura Zasadę zastąpił Kamil Kawicki, również związany z Falubazem. Swojego żużlowego reprezentanta miało też SLD. W sejmiku, przez jedną kadencję reprezentował je Andrzej Huszcza. Czy te sukcesy można powtórzyć? Czy P. Żyto wykorzysta magię Falubazu?
Przeczytaj też: Falubaz wygrał i zdobył trzy punkty. Trener Żyto odwieszony (wideo)
- Czym chce się pan zajmować. Jaki jest najważniejszy problem do rozwiązania? - pytam trenera.
- Za wcześnie mówić o programie, bo dopiero podjąłem decyzję o starcie. Znam się na sporcie. Będę się uczył innych dziedzin życia. Mieszkam tu już dwa lata i chciałbym, żeby Zielona Góra się rozwijała - tłumaczył P. Żyto. Zapewnia, że chciałby zostać tu dłużej.
Bardziej sprecyzowane zadania przed sobą widzi Dorota Haładyn. - Zajmuję się pomaganiem ludziom i przede wszystkim chcę pomagać ludziom - tłumaczyła. Pojawiły się też lekkie antygorzowskie akcenty. Haładyn apelowała też, o to, by zatrudniać miejscowych fachowców a nie ściągać ludzi z zewnątrz. Pytana przez "GL" po chwili dodała, że nie chodzi jej o siedzącego obok opolanina P. Żyto, lecz o ludzi z Gorzowa.
- Prosimy o przykłady? - dopytywali się dziennikarze.
- Chociażby Radio Zachód - odpowiedziała. A to przecież instytucja regionalna.
- Jednak teraz szefowie zarówno publicznego radia, jak i telewizji są z Gorzowa i nie jest to dobre. Powinni być na zmiany - natychmiast dopowiedział prezydent Kubicki przy okazji zachwalając kandydatów. - Twarze w radzie od lat się nie zmieniają. Potrzebni są nowi ludzie i odejście od polityki.
Kolejne dwie listy stowarzyszenia będą otwierać: prezes Biel i były radny Zbigniew Mikulewicz. Ten ostatni siedział z tyły z zaklejonym, zranionym okiem i się nie odzywał. Właśnie wrócił od okulisty. - Nie pokazuje się, żebyście nie pisali, że na wszystko patrzę jednostronnie - żartował. - A z okiem mam nadzieję, że wkrótce wszystko będzie w porządku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?