Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Troje prominentnych urzędników z Międzyrzecza straciło pracę. Zwolnił ich komisarz.

Dariusz Brożek 095 742 16 83 [email protected]
Komisarz rozwiązał stosunek pracy bez wypowiedzenia z dyrektorem miejskiego ośrodka sportu oraz dwoma osobami z ratusza. Dyrektor ośrodka sportu zapowiada, że odwoła się do sądu pracy. Szczegóły w poniedziałkowym wydaniu ,,GL''.

Pracę stracili dyrektor Międzyrzeckiego Ośrodka Sportu i Wypoczynku Janusz Iwiński, kierownik wydziału organizacyjno-administracyjnego w ratuszu Wiesława Walkiewicz oraz były kierownik wydziału gospodarki mieniem i rolnictwa Czesław K. (nie możemy podać jego nazwiska, gdyż jest jednym z 11 podejrzanych w głośnej i wielokrotnie przez nas opisywanej aferze ratuszowo-wodociągowej).

Dlaczego zostali zwolnieni? - To efekt nieprawidłowości ujawnionych przez inspektorów Najwyższej Izby Kontroli oraz podczas audytów przeprowadzonych na moje zlecenie - mówi komisarz Marian Sierpatowski.

Komisarz nie chce ujawniać szczegółów. Ustaliliśmy, że powodem zwolnienia J. Iwińskiego jest m.in. to, że jakoby poświadczył nieprawdę w urzędowym dokumencie. O co chodzi? Jak zwolnienie komentuje J. Iwiński? Czytaj w poniedziałkowym wydaniu ,,GL''.

O ewentualnych zwolnieniach w ratuszu oraz podlegających mu spółkach i tzw. zakładach budżetowych gminy mówi się w Międzyrzeczu od lipca, kiedy premier Donald Tusk powołał go na stanowisko komisarza rządowego. Nasi informatorzy zapowiadają kolejne personalne zawirowania w magistracie, a nawet doniesienia do prokuratury na zwalnianych urzędników.

Co na to M. Sierpatowski? Przeczytasz w poniedziałek w ,,GL''.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska