Trudniej będzie o kredyt

Doradca finansowy zielonogórskiego oddziału Expandera Joanna Wojewoda twierdzi, że na razie tylko nieliczne banki, wprowadziły utrudnienia dla kredytobiorców.

Głównie ograniczają kwotę kredytu w stosunku do wartości nieruchomości, czyli pożyczają mniej niż jeszcze miesiąc, dwa temu. Inne żądają od klientów, aby wykazywali wyższe zarobki niż było to potrzebne dotąd.

- Spodziewam się, że w większości banków, jeśli nie we wszystkich, wprowadzone zostaną bardziej rygorystyczne zasady przyznawania kredytów hipotecznych. Niektóre osoby nie będą miały szans na pozyskanie pieniędzy - dodajeWojewoda.

.

Tomasz Gołębiewski z Dominet Banku zaprzeczył, by jego firma wprowadziła jakiekolwiek zmiany w zasadach przyznawania kredytów. - Ale sytuacja jest dynamiczna i nie wykluczam, że może to stać się w przyszłości.

Podobne słowa usłyszeliśmy od Marka Ryczkowskiego z centrali PKO BP w Warszawie: - Od wielu lat przy procedurach przyznawania kredytów stosowaliśmy się do zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego. Dlatego złych kredytów mamy poniżej 4 procent. Ale sytuacja może się zmienić. Dlatego nie wykluczam, że w przyszłości możemy jeszcze zaostrzyć warunki kredytowania.

O tym , że nic się nie zmieniło i na razie nie zmieni, zapewniono nas natomiast w Pekao SA i BZ WBK. Piotr Gajdziński z centrali BZ WBK w Poznaniu powiedział nam: - My od lat prowadzimy bardzo konserwatywną politykę w udzielaniu kredytów.

Bardzo często klienci nawet na nas narzekali z tego powodu. Ale dzięki temu nie mamy kłopotów z odzyskiwaniem pożyczonych pieniędzy. Dlatego nie zamierzamy niczego zmieniać.

Magdalena Załubska-Król z centrali Pekao SA mówiła: - Zawsze byliśmy bardzo ostrożni przy kredytowaniu. Przykładowo jako jeden z nielicznych banków nie udzielamy kredytów we frankach szwajcarskich czy w euro. Dlatego na razie nie zamierzamy niczego zmieniać.