Trwa budowa gazociągu Baltic Pipe. To dla lubuskich gmin szansa na duże pieniądze

Projekt Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny mający na celu utworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim. Inwestycja nie tylko umożliwi transport gazu z Norwegii na rynki duński oraz polski, ale też pozwoli na przesył gazu z Polski do Danii.

Kilkusetkilometrowy rurociąg powstanie na dnie Morza Bałtyckiego, a jego lądowa część rozpocznie się w okolicach miejscowości Niechorze i Pogorzelica w gminie Rewal. Stamtąd gaz trafi do tak zwanej tłoczni w Goleniowie, a później na południe polski. Przez województwo lubuskie surowiec popłynie gazociągiem Goleniów-Lwówek.

Dwudziestokilometrowy fragment gazociągu Goleniów-Lwówek, który powstaje w ramach projektu Baltic Pipe ma przebiegać między innymi przez gminę Strzelce Krajeńskie. Dzięki tej inwestycji zyska ona rocznie nawet milion złotych.

Ten odcinek, który przebiega przez naszą gminę jest jednym z dłuższych na całej trasie rurociągu. Prace związane z jego budową mają zakończyć się w przyszłym roku, a w kolejnym będziemy mogli już pobierać podatek, który w przypadku naszej gminy wyniesie około miliona złotych. Biorąc pod uwagę, że nasz roczny budżet to niewiele ponad 90 milionów złotych, to jest to naprawdę spory zastrzyk gotówki, który pozwoli nam między innymi na przeprowadzenie różnego rodzaju inwestycji - mówi Mateusz Feder, burmistrz Strzelec Krajeńskich.

Pracownicy, którzy budują ten gazociąg mieszkają w hotelach na terenie naszej gminy, żywią się w naszych restauracjach i to jest ta wartość dodana, że jeszcze przez ponad rok ci ludzie tu będą i będą zasilać lokalną gospodarkę, co jest szczególnie ważne w trudnym czasie pandemii - dodaje Mateusz Feder.

Ale to nie pierwsza taka inwestycja na terenie gminy Strzelce Krajeńskie. Kilka lat wcześniej wybudowana została tam pierwsza nitka gazociągu, dzięki czemu budżet gminy również zyskał niecały milion złotych rocznie.

Lubuski odcinek gazociągu będzie przebiegał też przez sześć innych gmin w regionie. Oprócz Strzelec Krajeńskich skorzysta też Zwierzyn, Santok, Deszczno, Skwierzyna, Pszczew i Przytoczna. Ich włodarze szacują, że wpływy podatkowe jakie trafią do gminnych budżetów w związku z realizacją tej inwestycji również wyniosą kilkaset tysięcy złotych rocznie.

Zobacz również:

• W Strzelcach Krajeńskich będzie nowa kamienica. Na razie zniknęło gruzowisko