Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwają poszukiwania 13-latka, który wpadł do Kanału Ulgi w Gorzowie. Ale nie są już tak intensywne.

(kok)
Przez kilkadziesiąt godzin chłopak był szukany m.in. przez ratowników w łódkach.
Przez kilkadziesiąt godzin chłopak był szukany m.in. przez ratowników w łódkach. fot. Krzysztof Korsak
Przedwczoraj silny nurt wody porwał młodego chłopaka. Ratownicy przeszukiwali wodę metr po metrze. -Po dwóch dobach zaprzestaliśmy takiego sposobu działania - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

W niedzielę ok. 16.00 jednego z trzech bawiących się w wodzie chłopców porwał silny nurt. To było w okolicach mostu kolejowego, gdzie jeszcze przed powodzią nie było wody, a była droga.

Przez kilkadziesiąt godzin chłopak był szukany przez ratowników w łódkach i płetwonurków. Przeczesywali oni każdy metr kanału. Poszukiwania utrudniał bardzo silny nurt i brudna woda.

S. Konieczny tłumaczy, że nie było sensu dalszego szukania w taki sposób, co nie znaczy, że w ogóle zaprzestano poszukiwań. - Nadal będziemy sprawdzać teren nad kanałem - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska