Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba się bawić z głową i w dozwolonych miejscach

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Krystian Rębacz  jest ratownikiem i prezesem Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Żaganiu.
Krystian Rębacz jest ratownikiem i prezesem Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Żaganiu. Małgorzata Trzcionkowska
- Przed feriami szczególnie uczulamy dzieci i młodzież, przed ryzykownymi zachowaniami - zaznacza Krystian Rębacz z WOPR w Żaganiu.

Czy dzieciom wciąż trzeba przypominać, żeby nie wchodziły na lód? Przecież to powszechnie znana wiedza...
Niestety, ale nie dla wszystkich. Wciąż są przypadki traktowania lodu na stawach, czy rzekach, jak lodowiska. A to bardzo ryzykowne. W Żaganiu większość cieków to rzeki i strumienie, na których lód jest miejscami grubszy, a miejscami cieńszy. Tworzą się też bąble powietrza. Gdy się załamie, to bardzo szybko można zginąć, gdyż prąd wody może wciągnąć ofiarę pod lód. Ratunek musi przyjść bardzo szybko...

Więcej przeczytasz w czwartek, 14 stycznia w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" i w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Pokazowa akcja ratowników na lodzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska