Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba zmodernizować warsztaty szkolne w Świebodzinie

Krzysztof Fedorowicz
- Wybrałem tę szkołę i uczę się obsługiwać tokarkę
- Wybrałem tę szkołę i uczę się obsługiwać tokarkę fot. Marek Marcinkowski
- Mamy wiertarkę z 1936 roku i frezarkę z bunkra w okolicach Boryszyna, wciąż jest sprawna, ale to przecież egzemplarz muzealny. Zaś wiek większości maszyn to około 40 lat - tłumaczy Jan Łanocha.

- Gdy w 2004 roku ministerstwo edukacji wnioskowało likwidację szkolnictwa zawodowego, zgłosiło się do nas zaledwie 100 uczniów, podczas gdy w najlepszych latach przygotowywaliśmy do zawodu aż 860. Teraz zaś znów z roku na rok przybywa nam młodych ludzi - cieszy się Jan Łanocha, zastępca kierownika warsztatów.

Rozesłali ankiety

- Przed pięcioma laty rozesłaliśmy do miejscowych zakładów pracy ankiety - dodaje Ryszard Juszyński, kierownik. - Zapytaliśmy, czy potrzebują pracowników i w jakich zawodach. Okazało się, że niektóre z firm chcą zatrudnić kilkuset wykwalifikowanych robotników. W ten sposób udało nam się utrzymać zawodówkę, podczas, gdy w innych miastach zlikwidowano bazy podobnych placówek.

W świebodzińskim Zespół Szkół Zawodowych są klasy ślusarzy, operatorów obrabiarek, monterów i krawcowych. Jest tutaj 270 uczniów, a od września będzie ich 300. - Niestety sprzęt jest jak jest - zauważa Łanocha. - Mamy na przykład wiertarkę z 1936 roku i frezarkę z bunkra w okolicach Boryszyna, wciąż jest sprawna, ale to przecież egzemplarz muzealny. Zaś wiek większości maszyn to około 40 lat.

Szkole marzą się nowoczesne maszyny. Chodzi o obrabiarki sterowane numerycznie, stanowiska ślusarskie z pełnym wyposażeniem, stanowiska spawalnicze i nowej generacji urządzenia dla krawcowych.

- Mamy tylko jedną dydaktyczną tokarkę sterowaną numerycznie - martwi się Jan Gierasimowicz, nauczyciel. - Uczniowie przy stanowiskach wyposażonych w komputery piszą programy, projektują detale, a następnie wykonują je na tej tokarce. Jedna taka maszyna tutaj jednak nie wystarcza, dziś wszystkie zakłady pracują na podobnych urządzeniach.

Jest nowy konkurs

- Mieliśmy ogromna szansę na uzyskanie środków na modernizację warsztatów, ale zarząd województwa podczas ostatecznej oceny bardzo nas skrzywdził - mówiła w tekście z 6 lutego "Świebodzin nie dostał pieniędzy na warsztaty szkolne" Urszula Miara, radna powiatowa. - Po ocenie asesorów na liście rozdziału środków w ramach modernizacji infrastruktury edukacyjnej zajmowaliśmy czwarte miejsce na 75 wniosków. I nagle spadliśmy na 26 pozycję!

Tymczasem urząd marszałkowski ogłosił kolejny konkurs w ramach LRPO. - Ponownie ubiegamy się o środki dla szkoły zawodowej - informuje Zbigniew Szumski, starosta. - Wniosek wzmacniamy opinią miejscowej organizację przedsiębiorców. Występujemy o 70 proc. dofinansowania, a nie jak poprzednio o 85.

Projekt modernizacji warsztatów opiewa na kwotę 4,2 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska