Do pobicia 17-latka doszło a pobliżu dworca PKS. Tam bez powodu trójka mężczyzn napadła młodzieńca. Chłopak ma obrażenia twarzy. Następnie sprawcy poszli na ul. Jana Pawła II. Tam zaatakowali 53-letnią kobietę, której siłą wyrwali saszetkę z pieniędzmi.
Jakby tego było mało napastnicy po kilkunastu minutach niemal w tym samym miejscu napadli na dwie 17-latki. Jeden z nich ukradli torebkę.
Na szczęście szybko zareagowali mężczyźni, którzy widzieli całe zajście. - Wykazali się obywatelską postawą i pobiegli za przestępcami. Jednego z nich zatrzymali - relacjonuje Justyna Migdalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Kwestią czasu było dotarcie do pozostałej dwójki. Wczoraj sąd w Żarach wydał nakaz tymczasowego aresztowania ich na trzy miesiące. Sprawcom grozi do 12 lat więzienia.
J. Migdalska przypomina o wcześniejszym przykładzie obywatelskiej postawy. Tym razem zdarzenie miało miejsce w Międzyrzeczu. - Zaniepokojona sąsiadka zadzwoniła na policję z informacją, że jej przyjaciółka powinna od dwóch godzin być w pracy, a tymczasem nie otwiera drzwi i nie reaguje na telefony - tłumaczy J. Migdalska.
Na miejsce pojechali policjanci. Okazało się, że drzwi do mieszkania trzeba wyważyć. Po wejściu do środka okazało się, że kobieta jest w śpiączce cukrzycowej. Zajęło się nią pogotowie. Teraz jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?