W poniedziałek, 2 lutego policjanci z zielonogórskiej drogówki akcję "Trzeźwy kierowca" rozpoczęli o godz. 6.40 na al. Wojska Polskiego. Kontrolowali trzeźwość jadących w kierunku centrum Zielonej Góry. Ustawili się także na wyjeździe z os. Leśnego.
I to właśnie z os. Leśnego w kierunku centrum miasta wyjeżdżał kierowca fiata cinquecento. Kiedy dmuchnął w alcoblow lampka zapaliła się na czerwono. Wtedy został poproszony do radiowozu. Tam dmuchnął w alkomat, okazało się, że ma niemal promil alkoholu.
Mężczyzna stracił prawo jazdy. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia. Jego auto zostało przekazane trzeźwemu kierującemu.
Zobacz też: Pijany w sztok kierowca wpadł na ul. Lisiej. Miał aż 4 promile!