Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy lata nowosolskiego uniwersytetu seniora

Katarzyna Perchaluk 68 387 52 87 [email protected]
- Na naukę i wspólne wycieczki nigdy nie jest za późno. Podoba nam się bycie na emeryturze – twierdzą nowosolscy studenci seniorzy.
- Na naukę i wspólne wycieczki nigdy nie jest za późno. Podoba nam się bycie na emeryturze – twierdzą nowosolscy studenci seniorzy. Fot. Archiwum NUTW
Uniwersytet trzeciego wieku działa w mieście od trzech lat. - Jak już raz ktoś do nas wdepnął, to potem ciężko mu nie wrócić. Tu jest inne życie - opowiada Ludmiła Rudziakowicz, prezes uczelni dla seniorów.

Idea utworzenia uniwersytetu dla seniorów w Nowej Soli powstała już w 2004 roku. Na pomysł jego powołania wpadło kilka osób, w tym m.in. Ludmiła Rudziakowicz, była dyrektor domu kultury. Razem z Andrzejem Wichmanem ówczesnym przewodniczącym Związku Emerytów i Rencistów oraz 17 innymi uczestnikami 2 lata później zorganizowali grupę założycielską, która wspólnym wysiłkiem i pracą doprowadziła do założenia uniwersytetu dla studentów-seniorów. 21 lutego 2007 Nowosolski Uniwersytet Trzeciego Wieku zostaje zarejestrowany w Sądzie Rejonowym w Zielonej Górze.

- Od tamtej pory zaczęła się nasza przygoda z pracą społeczną i wolontariacką na rzecz ludzi pokolenia trzeciego wieku. Dotychczas daje nam to sporo satysfakcji i radości, bo my sprawiając komuś radość, czerpiemy też dla siebie to zadowolenie - mówi Ludmiła Rudziakowicz, prezes zarządu NUTW.
W ciągu trzech lat istnienia studenci napotkali wiele problemów. Przede wszystkim finansowe, gdyż uczelnia funkcjonuje w oparciu o składki studenckie oraz z otrzymywanych dotacji. Na początku brakowało pomieszczenia na biuro. Uniwersytetowi udostępniono kącik na ul. Parafialnej. Następnie małe pomieszczenie po gabinecie dentystycznym w szkole podstawowej nr 8. Kłopotem okazało się urządzenie lokalu, z komputerem, ale z czasem znaleźli się dobroczyńcy, którzy zaoferowali swoją pomoc.

- Placówka została stworzona dla ludzi, którzy chcą aktywnie spędzać czas oraz rozwijać swoje zainteresowania mimo starszego wieku. Oferujemy naszym słuchaczom zajęcia nie tylko edukacyjne, ale również pomagające utrzymywać sprawność fizyczną: aerobik, gimnastykę, marsze "nordic walking". Istnieje sekcja fotograficzna, lektoraty z j. angielskiego i niemieckiego, warsztaty komputerowe - opowiadają Teresa i Eugeniusz Kamińscy, przez wielu nazywanych dobrymi duszami uczelni.
Przez "szkolne ławy" przewinęło się już ok. 400 studentów, teraz uczą się tam 204 osoby. Średnia wieku to… siedemdziesiąt lat. Przeważająca liczba to ludzie z wykształceniem średnim oraz wyższym.

Dominują nauczyciele, księgowi, ekonomiści, lekarze, ale nie brak również gospodyń domowych. Dla wielu studentów to odskocznia od codzienności. Chętnie udzielają się wolontariacko: organizują akcje na rzecz dzieci specjalnej troski, współpracują ze świetlicami terapeutycznymi z całego miasta.
- Dajemy ludziom poczucie godności. Niektórzy nie mieli możliwości studiowania w czasach młodości. Tacy uczniowie przebywają na wykładach, prawdziwych sesjach, szkoleniach. Ciągle się rozwijają. Jak widzę pana, który ma blisko 80 lat i nauczył się obsługi komputera, potrafi wysłać do wnuka za granicę e-mail, załączyć zdjęcia, to serce mi się uśmiecha. Tak jak młodzi - śmieje się Rudziakowicz.

Stowarzyszenie uczy seniorów również podstaw obsługi aparatu cyfrowego czy kamery. - Mamy bardzo mocną grupę plastyków. Ci ludzie nigdy nie wierzyli w siebie, że będą malować. Teraz nasza galeria mieści się w restauracji Polonia. Wystawiamy prace także w Kawiarni Teatralnej - dodaje prezes NUTW.

Za największy sukces L. Rudziakowicz uważa uśmiech na twarzach studentów-seniorów. Wierzy, iż jak ktoś już raz przestąpił mury szkoły, nie będzie chciał z niej odejść. - Nasi uczniowie zaczęli dbać o siebie. Teraz to są ludzie mocni, którzy wzięli życie w swoje ręce na nowo, odnaleźli się na nowo. To jest najpiękniejsze - mówi. - Obudzenie tych osób do ponownego życia to jest nasz główny cel. Seniorzy wobec rodzin czują się dostojnie, że studiują. Chcą jeszcze coś osiągnąć, a my staramy się im w tym pomóc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska