Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy miasta będą łatać budżet Lubuskiego Trójmiasta. To odprysk sprawy byłego dyrektora

(pif)
Trzy gminy szukają pieniędzy w budżetach, żeby załatać dziurę w finansach Lubuskiego Trójmiasta.
Trzy gminy szukają pieniędzy w budżetach, żeby załatać dziurę w finansach Lubuskiego Trójmiasta. DiGiTouch
Trzy gminy szukają pieniędzy w budżetach, żeby załatać dziurę w finansach Lubuskiego Trójmiasta.

Przesunięcia w miejskim budżecie to temat środowych rozmów nowosolskich radnych podczas zaplanowanej na godz. 18.00 komisji. Konkretnie chodzi o 65 tys. zł. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest to odprysk głośnej sprawy Bartosza F., byłego dyrektora stowarzyszenia Lubuskie Trójmiasto. Chodzi o tzw. "pokrycie nieprawidłowości spowodowanych nieprawidłowym finansowaniem".

Przypomnijmy, że afera wyszła na jaw w styczniu tego roku. Prezydenci Zielonej Góry Janusz Kubicki, Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz i burmistrz Sulechowa Roman Rakowski, którzy na zmianę przewodniczą Trójmiastu, nie byli zadowoleni z pracy Bartosza F. W końcu wręczyli mu wypowiedzenie. Nowy dyrektor stowarzyszenia zaczął od porządków i zastał... bałagan w dokumentach. Nabrał podejrzeń co do nieprawidłowości finansowych. Powołano audyt i długo nie trzeba było szukać.

Zobacz też: Nowe oferty pracy z woj. lubuskiego. Sprawdź!

Znaleziono wydatki, które nie miały żadnego pokrycia. Zamiast więc wypowiedzenia były dyrektor otrzymał dyscyplinarkę, a cała sprawa trafiła do prokuratury. Bartosz F. jest podejrzany o przywłaszczenie 128 tys. zł. Miał wyrobić dwie karty kredytowe bez wiedzy stowarzyszenia i wystawić rachunek fikcyjnej firmie.
Nowym dyrektorem stowarzyszenia został Norbert Urbański, absolwent Uniwersytetu Zielonogórskiego, przez osiem lat związany ze spółką Poszukiwania Naftowe "Diament".

Skoro mówimy o trójmieście, to podobnych przesunięć należałoby się spodziewać także w Zielonej Górze i Sulechowie. I słusznie. - Musimy pokryć te pieniądze, które zostały wyprowadzone. Powiedzmy, że jest to pożyczka dla stowarzyszenia - mówi J. Kubicki. - Wszystkie trzy samorządy w tym uczestniczą. My oczywiście będziemy się starać o odzyskanie tej kwoty, ale już na drodze cywilnej - dodaje prezydent Zielonej Góry.

Wróćmy do Nowej Soli. Żeby wygospodarować w budżecie 65 tys. zł, z czegoś trzeba będzie zrezygnować. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na tym "pokrywaniu nieprawidłowości" ucierpią wydatki związane z budową drugiej części Parku Krasnala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska