Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy wozy strażackie pojechały gasić garnek na gazie

(don)
Chwile grozy przeżyli mieszkańcy bloków przy ul. Niedziałkowskiego w Głogowie, kiedy z okna ich sąsiadóa zaczął buchać dym.

Pożar zauważyli dzisiaj około godz. 13.30. Wezwali na pomoc strażaków. Na miejsce przybyły aż trzy strażackie wozy, w tym jeden z drabiną. Ale nie miały co gasić.

Na miejscu okazało się, że jeden z mieszkańców coś gotował, zostawił garnek na gazie i poszedł do piwnicy. Tam zabawił trochę dłużej, bo się zatrzasnął. W tym czasie pozostawiony garnek zaczął się palić.

Mieszkaniec zdążył się uwolnić i zdjąć płonący garnek z gazu jeszcze zanim przyjechała straż pożarna. Całe jego mieszkanie oraz korytarz były zadymione.

- W takich wypadkach, na wezwanie mieszkańców, zawsze wyjeżdżają na interwencję dwa samochody strażackie pierwszorzutowe oraz jeden z drabiną - powiedział nam zastępca komendanta powiatowej straży w Głogowie Bogusław Cielebąk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska