Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzymamy kciuki za piosenkarski sukces Marzeny

Eugeniusz Kurzawa 0 68 324 88 54 [email protected]
Przez ostatnie dni zarówno młoda piosenkarka Marzena Pawłowska, jak i jej opiekunka Magdalena Heinke, przeżywały spory stres: jak pójdzie w Brzegu...
Przez ostatnie dni zarówno młoda piosenkarka Marzena Pawłowska, jak i jej opiekunka Magdalena Heinke, przeżywały spory stres: jak pójdzie w Brzegu... fot. Marek Marcinkowski
Zbąszyń: utalentowana młoda artystka, uczennica ogólniaka pojechała na festiwal piosenek anglojęzycznych w Brzegu. Razem z nią jest zespół muzyczny i opiekunka. Być może nawet jeszcze dziś dowiemy się, jak im się powiodło i czy przysporzą swemu liceum laurów.

- Wyszperałam w internecie informację o festiwalu piosenki angielskiej w Brzegu i pomyślałam od razu o Marzenie; zaproponowałam jej występ, przyjęła pomysł - mówi Magdalena Heinke, nauczycielka z ogólniaka. - Marzena sama dobrała sobie repertuar.

- Zdecydowałam się na raczej mało znany utwór grupy Queen i piosenkę Raya Charlesa, gdyż trzeba było pokazać się w zróżnicowanym repertuarze - dopowiada Marzena Pawłowska, uczennica klasy drugiej.

Tutaj rodzą się talenty

Skąd jednak wziął się pomysł nauczycielki, żeby wciągnąć w takie przedsięwzięcie uczennicę? Otóż nie z powietrza. Do "Garczyńskiego" (o czym piszemy od lat) uczęszcza naprawdę utalentowana młodzież. Zwłaszcza dobrze sprawdza się w projektach artystycznych, szczególnie muzycznych. Ale to nad Obrą żaden dziw.

- Chodziłam do naszej szkoły muzycznej na pianino, grałam też na saksofonie - podpowiada Marzena, absolwentka słynnej placówki artystycznej, jedynej w Europie, gdzie istnieje klasa instrumentów ludowych.

- W zeszłym roku Marzena startowała w konkursie piosenki francuskiej - podpowiada Hanna Kotecka, romanistka z LO. - Zajęła trzecie miejsce podczas finału w Poznaniu.

- Ponadto startowała w konkursie recytatorskim, w kategorii poezji śpiewanej i również zdobyła trzecie miejsce w województwie wielkopolskim - chwali swą uczennicę pani Magdalena.

W tym roku Marzena przestawiła się na śpiew po angielsku. Żeby zakwalifikować się na festiwal musiała nagrać swoje utwory na płytę.

Przygotowali się sami

- Muzykę i aranżację przygotował nasz tegoroczny absolwent Marcin Klorek - wymienia M. Heinke. Nie trzeba dodawać, iż Marcin również zaliczył szkołę muzyczną, ba, wygrywał Biesiady Koźlarskie, jako młody muzyk. A nagranie płyty wykonano w studiu istniejącym w... Łomnicy, wiosce pod Zbąszyniem.

Prowadzi je student, kiedyś uczeń "Garczyńskiego", Mateusz Basiński. Do nagrania potrzebny był zespół. Szybko się skrzyknęli: Marcin Klorek - gitara basowa, Jakub Lewandowski - perkusja i Dawid Zieliński z sąsiedniego Zbąszynka - instrumenty klawiszowe.

- Płyta została dobrze przyjęta, gdyż otrzymałam zaproszenie na finał do Brzegu - przekazuje Marzena. Pojechali tam całą ekipą, wraz z nauczycielką, w czwartek, 4 czerwca. W pierwszym dniu była próba akustyczna (bo występ na żywno, z zespołem), po południu przesłuchania. Na najlepszych czeka w piątek gala.

- Jeśli wszystko dobrze pójdzie to od razu wysyłamy wiadomość do gazety - deklaruje pani Magdalena. Czekamy na dobrą wiadomość. I trzymamy kciuki!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska