Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu chce się rodzić

Dariusz Brożek
- Położne są bardzo serdeczne, dzięki czemu kobiety czekające na poród łatwiej znoszą związany z tym stres - zapewnia Alicja Krajnik z Jagielnika, która przed kilkoma dniami urodziła synka.
- Położne są bardzo serdeczne, dzięki czemu kobiety czekające na poród łatwiej znoszą związany z tym stres - zapewnia Alicja Krajnik z Jagielnika, która przed kilkoma dniami urodziła synka. fot. Dariusz Brożek
Coraz więcej kobiet spoza powiatu decyduje się urodzić dziecko właśnie w międzyrzeckim szpitalu. Niektóre panie przylatują nawet z Londynu!

Lada dzień Małgorzata Rzeźnicka zostanie mamą. Pochodzi z Mnich pod Międzychodem w Wielkopolsce, ale na poród wybrała szpital w Międzyrzeczu. - I bardzo dobrze zrobiłam. W szpitalach w Międzychodzie czy Sierakowie nie ma takich komfortowych warunków. I tak dobrej opieki - zapewnia.

W samych superlatywach na temat warunków i personelu wypowiada się Małgorzata Pańczuk z Międzyrzecza. - Pierwsze dziecko urodziłam we Wrocławiu, następne tutaj. Różnica była kolosalna. Na korzyść Międzyrzecza. Dlatego trzecie urodzę też w Międzyrzeczu - mówi.

Przyjeżdżają aż z Londynu

Od stycznia do końca listopada na oddziale położniczo-ginekologiczno-noworodkowym przyszło na świat 313 dzieci. - To 32 porody więcej, niż przed rokiem - wylicza położna oddziałowa Agata Musiał.

Pielęgniarki i lekarze podkreślają, że w br. w całym kraju odnotowano kilkuprocentowy wzrost urodzeń. W międzyrzeckim szpitalu wynosi on jednak aż 11,4 proc. - To dlatego, że na poród u nas decyduje się coraz więcej pań ze Skwierzyny, Świebodzina i Sierakowa, choć w tych miastach są szpitale i oddziały położnicze - podkreśla ginekolog Zenon Krukowski. - Mamy pacjentki z Gorzowa, Poznania i nawet z Londynu.

Panowie nie płacą

Co przyciąga ciężarne kobiety do Międzyrzecza? - Wielkim plusem oddziału jest to, że kobiety mogą tutaj rodzić razem z mężami. I nie płacą za to, tak jak w Sierakowie - tłumaczy M. Rzeźniczak.

Już od kilkunastu lat rodzącym paniom towarzyszom mężowie, niekiedy matki czy siostry. - To bardzo ważne dla kobiet. Dlatego jeszcze przed końcem roku w naszym oddziale powstanie całodobowa sala dla ich mężów - zapowiada ordynator Sławomir Bartkowiak.

Personel szpitala od lat promuje karmienie piersią, uczestniczy w akcji ,,Piękne narodziny'', a od czterech lat lecznica chlubi się certyfikatem ,,Szpitala przyjaznego dziecku'. - W poniedziałek jedziemy na podsumowanie ogólnopolskiej kampanii ,,Rodzić po ludzku''. Kolejny raz zostaliśmy wyróżnieni przez jej organizatorów i nasze pacjentki - cieszy się dyrektor szpitala Leszek Kołodziejczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska