Gdy na gorzowskim ryneczku Jerzego byliśmy w styczniu i w lutym, ruch odbywał się tu niemrawo. Teraz jednak kultowe miejsce handlu w Gorzowie znów zaczyna tętnić życiem. Nic dziwnego! Za kilka dni nadchodzi kalendarzowa wiosna, więc i sprzedających, i kupujących, a przede wszystkim towaru jest tu znacznie więcej.
Wiosnę – i to dosłownie – można poczuć zwłaszcza przy stanowiskach z bratkami, stokrotkami i innymi wiosennymi kwiatami. Punkty sprzedaży kwiatków są wręcz oblegane przez kupujących. Za bratka trzeba zapłacić co najmniej 2,50 zł, a za stokrotki – 4 zł.
W sprzedaży są również bazie. Niedziela Palmowa będzie za kilkanaście dni, bo 2 kwietnia, a popularne kotki kupuje już wielu gorzowian. Pęczek gałązek można kupić już od 3 zł, ale jeśli ma on imponować wyglądem, to trzeba wyłożyć 7-8 zł.
Cebula za 4 zł, pomidory za 15
Co jeszcze można kupić? Jest świeża sałata za 7 zł, rzodkiewka za 3 zł. Z kolei kilogram cebuli kosztuje co najmniej 4 zł. Są też… truskawki. Trzeba za nie zapłacić 25 zł. Są niewiele droższym luksusem od pomidorów, za które trzeba zapłacić nie mniej niż 15 zł.
Co i za ile można było kupić w piątek 17 marca na ryneczku Jerzego w Gorzowie, zobaczycie w naszej galerii zdjęć:
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?