Tunel na stacji Zielona Góra do poprawki? Gromadzi się w nim woda, brak spoin między płytami - zgłaszają Czytelnicy

• Tunel na stacji PKP Zielona Góra Główna oddany został do użytku w zeszłym roku.
• Od miesięcy na posadzce tunelu stoi w tunelu woda. Co ciekawe, kałuże są tam zupełnie niezależnie od opadów deszczu.

Tunel na stacji PKP Zielona Góra Główna od dawna jest na ustach zielonogórzan. Podziemne przejście nad torami prowadziło tylko na drugi peron. Od lat mówiło się o konieczności jego przedłużenia na drugą stronę torów, do ulicy Towarowej, gdzie jest m.in. centrum medyczne czy sala bankietowa. Takie rozwiązanie ułatwiłoby życie mieszkańcom i było dużym skrótem łączącym osiedla podzielone przez tory kolejowe.

Przedłużenie tunelu było problemem. Bo nigdy nie tę inwestycję nie było pieniędzy, ale z pomocą przyszła tu Unia Europejska. Dzięki jej funduszom można było przebudować perony, zadaszyć je (ponad kilometr długości), przebudować wiadukt kolejowy nad ulicą Batorego (to było wąskie gardło dla kierowców) oraz przedłużyć tunel. Udało się, ale... jak uważają mieszkańcy - nie do końca.

- Chciałbym zapytać o wciąż niedokończony remont tunelu na stacji Zielona Góra Główna. Od I do II peronu brakuje fugowania (spoin), gdzieniegdzie wystają - pozostawione przez wykonawcę - elementy dystansowania (widać je wychodząc z tunelu schodami na I peron). Poza tym brakuje wypełnienia szczelin pomiędzy glazurą a sufitem tunelu za wzór tego, co zrobiono od wejścia na II peron do końca tunelu - napisał do nas pan Tomasz.

Lista zielonogórzanina zacytowaliśmy Radosławowi Śledzińskiego z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

- Zastosowane w przejściu podziemnym stacji Zielona Góra okładziny nie wymagają spoin - odpowiedział.

- Od miesięcy (mimo przeprowadzonych prac związanych z odwodnieniem - mających zagwarantować, że jego zalanie się już nie powtórzy) na posadzce tunelu stoi w tunelu woda - to treść kolejnego e-maila, dotyczącego tej inwestycji od naszego Czytelnika. - . Co ciekawe, kałuże są tam zupełnie niezależnie od opadów deszczu. Woda w nich gnije w okresie letnim, w okresie zimowym prawdopodobnie zmieni się w wyczekiwane lodowisko. Dodatkowo nowo wybudowana część tunelu również podchodzi wodą, co doskonale widać po płytach, którymi wyłożona jest posadzka. Jak można się domyślać, wpływa to negatywnie zarówno na trwałość jak też estetykę inwestycji. Niestety obsługa dworca nie potrafiła odnieść się do sytuacji.

- Dokładnie sprawdzamy, co jest przyczyną występowania wody w tunelu – podejmiemy działania, które wyeliminują tego typu zdarzenia - obiecuje Radosław Śledziński z PKP PLK S.A.

Przypomnijmy, przedłużony tunel został oddany do użytku 22 lutego 2019 roku. Do dyspozycji pasażerów została oddana dodatkowa winda, wyświetlacz peronowy, tablica z odjazdami pociągów oraz infokiosk z rozkładem jazdy przy wejściu od strony ulicy Towarowej. Tunel został wydłużony o 36 metrów. Nowo wybudowana pochylnia pieszo-rowerowa ma 34 metry długości. Okładzinę ścian i posadzkę wykonano z płyt granitowych. Natomiast nawierzchnię pochylni wykonano z żywicy. Tunel przystosowany jest do obsługi osób niepełnosprawnych poprzez wybudowaną windę od strony ul. Towarowej oraz przystosowany dla osób niewidomych poprzez nakładki Breila na poręczach wraz z pasami na posadzce.

Przejście zostało wyposażone w system oświetlenia, kamery oraz system informacji pasażerskiej.

ZOBACZ TO

ZAKAZ JAZDY ROWEREM PRZEZ TUNEL NA STACJI PKP