Co przyciąga turystów do Międzyrzecza i okolic? - Przede wszystkim piękna przyroda. Pola, lasy i przepiękne jeziora, których u nas niestety jest mało. Można świetnie wypocząć, a przy okazji pozwiedzać okoliczne atrakcje turystyczne - mówi pani Regina, która nad Głębokie przyjeżdża razem z mężem w każde wakacje aż z Dolnego Śląska.
- Nie wyobrażam sobie lata gdzie indziej - dodaje z uśmiechem i wylicza kolejne miejsca, które odwiedza co roku. - Obowiązkowo bunkry, podziemia robią wrażenie. Lubimy też zwiedzać małe miejscowości, koniecznie Pszczew z pięknym jeziorem i urokliwym ryneczkiem, ostatnio odkryliśmy też przyrodę puszczy w okolicach Skwierzyny. Spędzając tu wakacje, często wybieramy się na lokalne imprezy, najchętniej tam, gdzie występują ludowe zespoły - mówi.
W tym roku letnie ożywienie widać nie tylko na ulicach, ale i w sklepach, czy restauracjach. - Wszędzie pełno samochodów na obcych numerach z różnych części kraju, w sklepach pełno ludzi, a w restauracjach gwarno jak w jakimś kurorcie - mówi pani Anna, mieszkanka Międzyrzecza.
Na tłok wcale nie narzekają właściciele lokali gastronomicznych. - Cieszymy się, że klientów jest znacznie więcej. Codziennie pojawiają się turyści spędzający czas w okolicy. Dużo jest przyjezdnych z sąsiednich województw, a nie brakuje i tych z za granicy - mówi Magdalena Colletti, która razem z mężem prowadzi w Międzyrzeczu włoską knajpkę.
Z ożywienia zadowolone są również władze gminy. - Międzyrzecz promuje się m. in. podczas targów turystycznych, w których corocznie bierze udział. Na prośby osób zainteresowanych wysyłamy foldery i mapki promujące gminę. W okresie wakacyjnym zorganizowaliśmy wiele imprez zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych w mieście i nad Głębokim - mówi Marta Mazur z urzędu gminy. Zapytana o plany rozwoju turystyki w przyszłym sezonie, zapewnia, że budżecie nie zabraknie na nią pieniędzy. - Obecnie na ośrodku wypoczynkowym Głębokie trwają prace rozbudowy placu zabaw. Dodatkową atrakcją będzie powstająca w pobliżu siłownia zewnętrzna - mówi.
Czy to wystarczy, by ściągać do nas kolejnych przyjezdnych? - Moim zdaniem, warto byłoby zainwestować w to, co jest naszą wizytówką, czyli bunkry. MRU mogłoby ściągać do nas o wiele więcej turystów, jednak oprócz podziemnych tras, przydałyby się tam inne atrakcje. Bardziej na turystów otworzyć mógłby się też zamek. Nie trzeba wiele, żeby uatrakcyjnić to miejsce - mówi pan Michał, międzyrzeczanin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?