Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twierdza starta w pył (wideo)

Marcin Łada Paweł Wańczko (wideo)
Piotr Protasiewicz (kask niebieski) w X biegu pojechał jako rezerwa taktyczna, ale nie zdobył punktów. Ten wyścig wygrał Karol Ząbik.
Piotr Protasiewicz (kask niebieski) w X biegu pojechał jako rezerwa taktyczna, ale nie zdobył punktów. Ten wyścig wygrał Karol Ząbik. fot. Bartłomiej Kudowicz
Protasiewicz i Walasek wygrali po jednym biegu, reszta żadnego.

[galeria_glowna]

MULTIMEDIA

MULTIMEDIA

Co po meczu mieli do powiedzenia zawodnicy
(czas: 3'05)
Rozmiar: 10,07 MB

Zielonogórzanie przyzwyczaili nas, że na swym torze wygrywają nawet z teoretycznie silniejszymi rywalami. Ale goście z Torunia zburzyli wczoraj niezdobytą od czterech miesięcy "mysią wieżę".

Mecz z wiceliderem ekstraligi Unibaksem był jednym z decydujących o naszym statusie w elicie. Żeby choć teoretycznie liczyć się w walce o miejsce w pierwszej szóstce, trzeba go było wygrać. Optymiści wspominali nawet o bonusie, ale należy mieć naprawdę solidne argumenty, by roznieść "Anioły" ponad 11 punktami (w pierwszym meczu przegraliśmy 41:52). Tymczasem już pierwsze gonitwy pokazały, że ZKŻ Kronopol nie ma imponującej siły ognia.

Zgodnie z przypuszczeniami, zostaliśmy zepchnięci do defensywy już w biegu otwarcia. Najlepszy junior w kraju Karol Ząbik i partnerujący mu wychowanek ZKŻ-u Alan Marcinkowski nie dali szans Grzegorzowi Zengocie i Szwedowi Ricky'emu Klingowi, który zastąpił kontuzjowanego Kevina Woelberta. Ciąg dalszy dopisali Matej Zagar i Wiesław Jaguś. Liderzy gości bez problemów wygrali starty - "Jagoda" o długość motocykla - i mimo słabszej dyspozycji drugiej linii, nasi musieli zadowolić się tylko remisami.

.

W IV gonitwie przyjezdni zdecydowanie odskoczyli. Grzegorz Walasek pierwszy wystrzelił spod taśmy, ale na wyjściu po dużej wyprzedził go Ząbik, a już na drugim łuku zrobił to także Ryan Sullivan. Liczyliśmy, że w kolejnej odsłonie stratę zniweluje skandynawski duet, który wielokrotnie ratował skórę Falubazu na domowym torze. Nic z tego. Świetnie spasowany Zagar i Adrian Miedziński wyszli na 5:1 i Nielsowi Kristianowi Iversenowi udało się ich zaledwie przedzielić.

Na pierwsze zwycięstwo zielonogórzanina czekaliśmy aż do VI gonitwy. "Greg" pierwszy wyszedł spod taśmy i toruński duet do końca oglądał jego plecy. Niestety, parowy naszego kapitana Kling zamknął stawkę i "Anioły" utrzymały dziesięciopunktowe prowadzenie. Chwilę później naszym udało się wreszcie wygrać pierwszy i jak się później okazało jedyny bieg w meczu. Rywale wyszli na 5:1, Świderski uciekł jednak Sullivanowi, a świetnym atakiem po zewnętrznej popisał się "PePe" i wyprzedził prowadzącego Ząbika.

Przed IX biegiem strata ZKŻ-u Kronopolu nadal wynosiła dziesięć "oczek" i trener miejscowych Jan Grabowski desygnował do walki Walaska w roli jokera. "Greg" wszedł w łuk równo z Jagusiem i próbował wypchnąć go na zewnętrzną. Nasz kapitan spadł na trzecie miejsce, ale przed nim jechał Protasiewicz i należało się spodziewać, że przed kreską puści kolegę do przodu. Nie udało się, bo na ostatnim kole coś z dużym hukiem eksplodowało w maszynie lidera Falubazu, a goście triumfowali 4:2.

ZKŻ Kronopol przyjmował razy aż do XIII gonitwy, kiedy spisujący się znacznie poniżej oczekiwań Fredrik Lindgren zdołał w parze z Protasiewiczem pokonać najsłabszego wśród "Aniołów" Alesa Drymla. Niewielka to była pociecha, bo pierwszy finiszował Sullivan, a przewaga torunian wynosiła już 20 pkt. Biegi nominowane były jedynie smutną formalnością. Goście potwierdzili swą dominację i niezdobyta od czterech miesięcy "mysia wieża", rozpadła się na kawałki. Zanosi się, że trudno będzie ją odbudować.

ZKŻ KRONOPOL ZIELONA GÓRA - UNIBAX TORUŃ 33:57
ZKŻ KRONOPOL: Protasiewicz 9 (2, 3, 2, 0, 2, 0), Świderski 6 (1, 1, -, 2, 2), Iversen 7 (1, 2, 1, 2, 1), Lindgren 3 (2, 0, -, 1), Walasek 7 (1, 3, 2, d, 0, 1), Zengota 0 (0, 0, -, 0, 0), Kling 1 (1, 0).
UNIBAX: Miedziński 5 (0, 1, 1, 3, w), Zagar 14 (3, 3, 3, 3, 2), Jaguś 12 (3, 2, 3, 1, 3), Dryml 2 (d, 1, 1, 0), Sullivan 10 (2, 0, 2, 3, 3), Marcinkowski 2 (2, -, -, -, -), Ząbik 12 (3, 3, 2, 3, 1).
Sędziował Maciej Spychała (Opole). Widzów 12 tys.

BIEG PO BIEGU
I: Ząbik (62,91), Marcinkowski, Kling, Zengota 1:5
II: Zagar (62,81), Protasiewicz, Świderski, Miedziński 3:3 (4:8)
III: Jaguś (61,96 - NCD), Lindgren, Iversen, Dryml (d) 3:3 (7:11)
IV: Ząbik (62,50), Sullivan, Walasek, Zengota 1:5 (8:16)
V: Zagar (62,22), Iversen, Miedziński, Lindgren 2:4 (10:20)
VI: Walasek (62,09), Jaguś, Dryml, Kling 3:3 (13:23)
VII: Protasiewicz (62,46), Ząbik, Świderski, Sullivan 4:2 (17:25)
VIII: Zagar (63,09), Walasek, Miedziński, Zengota 2:4 (19:29)
IX: Jaguś (62,53), Protasiewicz, Dryml, Walasek (J) (d) 2:4 (21:33)
X: Ząbik (63,59), Sullivan, Iversen, Protasiewicz 1:5 (22:38)
XI: Zagar (64,23), Świderski, Jaguś, Walasek 2:4 (24:42)
XII: Miedziński (64,00), Iversen, Ząbik, Zengota 2:4 (26:46)
XIII: Sullivan (62,37), Protasiewicz, Lindgren, Dryml 3:3 (29:49)
XIV: Sullivan (62,98), Świderski, Walasek, Miedziński (w) 3:3 (32:52)
XV: Jaguś (63,03), Zagar, Iversen, Protasiewicz 1:5 (33:57)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska