Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko flisacy

DARIUSZ CHAJEWSKI 324 88 36 [email protected]
Mieszkańcy brzegów Nysy twierdzą, że są ograniczani w swoich prawach. Co chwilę słyszą, że coś wolno, a czegoś nie wolno lub trzeba pytać o zgodę.

Na utrudnienia w połowie ryb na wodach granicznych najbardziej skarżą się wędkarze z Żar, Żagania i Gozdnicy. Jak twierdzą, już powinni się przyzwyczaić, ale nie mogą.
- Ostatnio ścigano mnie za to, że nad stanowiskiem rozłożyłem taki namiocik, który miał mnie chronić przed deszczem - opowiada moczykij z Żar. - To przecież jest paranoja.

Tylko flisacy

Do wymogów pograniczników przyzwyczaił się Adrian Parzyszek, dla którego wody graniczne są "terenem łowieckim". Jednak z jego obserwacji wynika, że niemieccy koledzy mają większą swobodę. Ograniczeniom dziwi się natomiast wójt Przewozu, który chciałby, żeby Nysa stała się szlakiem kajakarskim. A jego zdaniem wodniaków odstraszają przepisy.
Nawet wędkowanie na granicznych wodach Odry i Nysy Łużyckiej wymaga zezwolenia.
Imprezy turystyczne i sportowe organizowane na wodach granicznych oraz sporty wodne, rekreacja i amatorski połów ryb uprawiane mogą być tylko w ciągu dnia do linii granicy państwowej. Organizatorzy tych imprez zobowiązani są do wcześniejszego powiadomienia komendanta placówki straży granicznej. Z pogranicznikami należy uzgadniać przebieg szlaków turystycznych, a także organizowanie obozów i biwaków. W Polsce z wyjątku korzystają jedynie... pienińscy flisacy.

Na telefon

Mariusz Skrzyński z Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej powołuje się na przepisy - ustawę o granicy państwowej, rozporządzenie porządkowe wojewody.
- Staramy się nie robić większych problemów, wystarczy zatelefonować do najbliższej placówki straży granicznej - zapewnia Skrzyński. - Czasem zdarzają się przypadki, że komendant osobiście chce poznać wędkarza, szczególnie, jeśli jest nowy w tej okolicy. To ostatnie ma jednak miejsce sporadycznie.
Ograniczenia w obozowaniu i biwakowaniu nie dotyczą oznaczonych miejsc. O tym często zapominamy. Podobnie jak o tym, że wędkarz może "rzucać" tylko do środka nurtu Nysy. Ten bowiem stanowi granicę państwową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska