Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tym razem próbowali oszukać "na policjanta"

oprac.maw/ KMP Zielona Góra
Na szczęście zielonogórzanki nie dały się oszukać.
Na szczęście zielonogórzanki nie dały się oszukać. pixabay.com
- W poniedziałek, 16 stycznia, dwukrotnie na terenie Zielonej Góry usiłowano oszukać dwie osoby metodą ,,na policjanta”. Na szczęście nikt nie dał się okraść i natychmiast poinformowano policję o przestępczych zamiarach oszustów - informuje st.sierż. Kamila Wydrych.

Dwie mieszkanki Zielonej Góry odebrały telefony od osób podających się za policjanta, które usiłowały oszukać seniorów na znaczną ilość pieniędzy. Na szczęście kobiety wykazały się dużą ostrożnością i nie uwierzyły słowom oszustów, dzięki czemu nie straciły pieniędzy. - W jednym przypadku przestępcy zażądali od starszej kobiety kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kwota ta miała zrekompensować skutek rzekomego wypadku spowodowanego przez wnuczkę. W drugim przypadku przestępcy przerwali rozmowę, gdy tylko niedoszła ofiara poinformowała ich , że nie ma pieniędzy - informuje st.sierż. Kamila Wydrych z zielonogórskiej policji.

Wczorajsze przypadki pokazują, że kolejny raz dały o sobie znać osoby, które chcą wzbogacić się w nielegalny sposób. W związku z tym zielonogórscy policjanci przypominają o zachowaniu zasad bezpieczeństwa. - Ku zadowoleniu zielonogórskich policjantów coraz mniej osób daje się oszukać. Dlatego przestępcy próbują zmieniać metody i taktyki swojego przestępczego procederu. Oprócz metody ,,na wnuczka” oszuści podszywają się za policjantów, pracowników administracji czy służby zdrowia - dodaje rzeczniczka.

Pamiętajmy! Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych decyzji. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności bez konsultacji z kimś do kogo mamy zaufanie – sąsiad, krewny, znajomy. Czasem wystarczy zadzwonić do kogoś z rodziny i zapytać czy taka sytuacja jest możliwa, czy jakiś członek naszej rodziny rzeczywiście potrzebuje pieniędzy.

W przypadku oszustów działającą metodą ,,na policjanta”, pamiętajmy, że policjanci nigdy nie angażują żadnych osób w swoje działania policyjne, ani nie żądają wypłaty pieniędzy przez telefon. Jeśli czujemy, że ktoś chce nas oszukać zakończmy rozmowę. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy komuś o podejrzanym telefonie, jak również poinformujmy o tym fakcie policję.

Zobacz też: Lubuskie czarne punkty. Te miejsca lepiej omijać [MAPA]

Zobacz też: Padł ofiarą rozboju, bo dzień wcześniej pomógł swojej sąsiadce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska