(fot. fot. Piotr Jędzura)
Wielu stoi przy barierkach i podaje strażnikom znicze, aby ci zapalili je w ich imieniu. - Około 300 z nas przez całą dobę sprząta, donosi i zapala znicze - mówi harcerka Joanna Malinowska z Warszawy.
Kolejka jaka stoi przed pałacem jest trudna do zliczenia, to tysiące ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?