Pani Józefa urodziła dziesięcioro dzieci i do 2009 r. wiodła szczęśliwe życie. Wszystko zmieniło się pięć lat temu. - Mąż zmarł w pracy. Pracował jako palacz w jednostce wojskowej. Zaczadził się na służbie - tłumaczy kobieta.
Na początku stwierdzono, że zawinił mąż pani Józefy. - Jak wynajęłam prawnika, okazało się, że winy było pół na pół. Za pieniądze po śmierci męża położyła nowy dach i wstawiła okna. - Na nic to się zdało. Tutaj dalej jest wilgoć i na ścianach wychodzi nam grzyb. Nie stać nas na ocieplenie domu - mówi kobieta. W domu mieszka z nią pięcioro dzieci. Dwóch synów jest bezrobotnych, Jola i Paweł mają orzeczenie o niepełnosprawności, a Sylwia chodzi do szkoły. - Jest jeszcze Dorota, która sama wychowuje mojego wnusia - dodaje pani Józefa.
Budżet rodzinny jest niewielki, więc rodzina chętnie przyjęłaby żywność i chemię. - Wystarczyłoby nam tyle, żebyśmy święta mogli mile spędzić. Chciałabym, żeby dzieci miały jakąś radość ze świąt - tłumaczy Józefa Łykowska. Skromnie prosi też o kurtki i buty zimowe. A co mówią jej ukochane córki? - Chciałybyśmy pojechać na jakiś obóz i dostać nowe ubrania.
Drodzy Czytelnicy, jeśli chcecie pomóc naszym rodzinom i dołączyć do naszej mikołajkowej akcji, czekamy na Was we wszystkich oddziałach "Gazety Lubuskiej". To tutaj możecie zostawiać wszystkie prezenty, a w razie pytań - kontaktować się z nami pod wskazanymi numerami telefonów.
- Zielona Góra: Anna Chreptowicz, telefon 68 324 88 18, email: [email protected]. Na zgłoszenia czeka też Katarzyna Borek, tel. 68 324 88 37, email:[email protected] lub [email protected]
- Gorzów Wielkopolski: Sandra Soczewa, tel. 95 722 57 72, email: [email protected]
- Żary: Lucyna Makowska, tel. 68 363 44 60, email: [email protected]
- Żagań: Małgorzata Trzcionkowska, tel. 68 377 02 20, email: [email protected]
- Nowa Sól: Jakub Nowak,tel.68 387 52 87,email: [email protected]
- Słubice: Beata Bielecka, tel. 95 758 07 61, email: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?