Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

U policjantów w Drezdenku będzie jasno, wygodnie i bez krat

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
- Stary komisariat, a nowy, to jak dwie skrajne rzeczy. Po oddaniu całości będzie rewelacja - zachwyca się Mirosław Piechota, który pracuje w policji od 13 lat.
- Stary komisariat, a nowy, to jak dwie skrajne rzeczy. Po oddaniu całości będzie rewelacja - zachwyca się Mirosław Piechota, który pracuje w policji od 13 lat. fot. Krzysztof Korsak
Kilka dni temu policjanci przenieśli się do nowo wybudowanej części komisariatu. A robotnicy zabrali się za remont starej. Koniec robót planowany jest na przełom września i października. W końcu mieszkańcy będą przyjmowani w godnych warunkach.

Stary komisariat przy ul. Niepodległości ma dwie kondygnacje. Na jego tyle dobudowano nową część o podobnej wielkości. Budowa zaczęła się w grudniu. Od początku bacznie jej się przyglądamy i opisujemy postępy prac. Całość ma kosztować ok. 2 mln zł.

- W tej chwili zaczynamy remont starej części. Najpierw robimy rozbiórki i demontaż instalacji. Później wstawimy ściany według nowego projektu - opisuje nam Mieczysław Polituszczy, kierownik budowy.

Wejście na kartę

Policjanci od kilku dni pracują w nowym skrzydle. W porównaniu do starego (powstał w 1982 r.) to jak niebo i ziemia. Po dobudówce oprowadził nas komendant Eugeniusz Pienio. - Nie chodziło nam o przepych, ale o możliwość normalnego funkcjonowania. W końcu policjanci popracują w godnych warunkach, a ludzie, którzy do nas przyjdą, będą się czuli komfortowo - nie kryje radości komendant.

Stara część jest w tej chwili w całości zajęta przez robotników. Policjanci musieli skupić się w nowej. - Problem organizacyjny jest, ale niewielki i myślę, że nie powinni go odczuwać odwiedzający nas - mówi E. Pienio.

Nowa część ma biały kolor, a do tego niebieskie i ceglane wstawki. Po zakończeniu budowy poprowadzi do niej otwierane na kartę (dostanie ją każdy pracownik) przejście służbowe. U góry jest dział kryminalny, na dole prewencji. Każdy po ok. dziesięć pomieszczeń. Na początku korytarza są gabinety kierowników.
Każdy policjant będzie miał swój pokój.

- Wcześniej musieli siedzieć w dwie, trzy osoby. Teraz każdy, kto do nas przyjdzie, porozmawia z policjantem sama na sam - tłumaczy Pienio. Pokoje są niewielkie. Ale za to jasne i nie zagracone. Każdy z szafą pancerną. Jest tu także pomieszczenie z weneckim lustrem (będzie monitorowane) i mały pokój ze zlewem i szafką na naczynia.

Szatnie jak dla piłkarzy

Na parterze jest kuchnia ze stołem, krzesłami, lodówką, mikrofalą, zlewem i szafkami. - Wcześniej policjanci musieli wszystko trzymać w pokojach, a teraz powoli zaczynają korzystać z tego miejsca - cieszy się komendant. Jest także pokój przejściowy dla zatrzymanych (będzie monitorowany). Prowadzą do niego ciężkie, efektowne drzwi.

W środku wygląda jak zwykły pokój z przykręconym stołem i krzesłem. Jedynie okno jest mniejsze i ma małą kratę. - Według mnie takie miejsca są potrzebne w małych jednostkach, bo zatrzymany może tu przebywać, np. przez godzinę w czasie sporządzania dokumentacji, i nie musi siedzieć przy nim dwóch policjantów - tłumaczy komendant Pienio.

Na końcu korytarza po lewej stronie jest szatnia dla kobiet z prysznicami i toaletami. Po prawej większa szatnia dla mężczyzn. W każdej szafki niczym z szatni drużyn piłkarskich albo amerykańskich szkół. Każda podpisana nazwiskiem policjanta.

Chodzi o nasze bezpieczeństwo

Do starej części prowadzi nowe wejście. Po lewej stronie będzie recepcja, po prawej poczekalnia, a na wprost toalety. Zaraz przy wejściu znajdą się pokoje dzielnicowych i osób od wykroczeń - miejsca najczęściej odwiedzane przez mieszkańców. U góry powstanie pokój komendanta. Z okien znikną kraty. W ich miejsce montowane są okna antywłamaniowe. Przebudowa czeka także garaże i kojce dla psów. Cały obiekt ma być monitorowany.

- Dobrze, dobrze, niech budują. Policja musi być nowoczesna. W końcu chodzi o nasze bezpieczeństwo - ocenia Danuta Rapacka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska