Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ucieczka przed policją skończyła się... obok budynku Straży Granicznej

(paw)
Skradziony w Niemczech samochód został rozbity na barierce w pobliżu budynku Straży Granicznej w Świecku. Na szczęście w kolizji nikt nie ucierpiał.
Skradziony w Niemczech samochód został rozbity na barierce w pobliżu budynku Straży Granicznej w Świecku. Na szczęście w kolizji nikt nie ucierpiał. NOSG Świecko
We wtorek rano kierowca volkswagena tourana uderzył w pobliżu budynku Straży Granicznej w Świecku w barierkę ochronną. Samochód był kradziony. Mężczyzna uciekał przed pościgiem niemieckiej policji.

W kolizji nikt nie ucierpiał. Jej przyczyną była śliska nawierzchnia, ale przede wszystkim nadmierna prędkość i brawura kierowcy, który uciekał przed policjantami.

Wcześniej kierowca tourana nie zatrzymał się do kontroli po stronie niemieckiej. Wszczęto za nim pościg. Kilka minut później funkcjonariusze Straży Granicznej zauważyli wjeżdżające na teren byłego przejścia w Świecku auto, które wpadło w poślizg i uderzył w barierkę.

Kierowca wyskoczył z rozbitego samochodu i zaczął uciekać. Na szczęście funkcjonariusze z Polski i Niemiec byli szybsi. Zatrzymany mężczyzna to mieszkaniec Legnicy. Samochód, którym jechał figurował w bazach danych, jako utracony na terenie Niemiec. Jego wartość przed wypadkiem została oszacowana na około 50 tys. zł.

- To nie pierwszy przypadek wspólnego pościgu funkcjonariuszy Straży Granicznej i niemieckiej policji. W 2011 roku mieliśmy 20 takich sytuacji. Wszystkie dotyczyły pościgu za kradzionymi pojazdami - informuje mł.chor. Anna Galon, rzecznik prasowy komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. - Sami podejmowaliśmy niemalże 50 akcji pościgowych. W minionym roku ujawniliśmy 130 samochodów pochodzących z kradzieży. W 2010 - 80.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska