Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciekają od kryzysu światowego

MICHAŁ IWANOWSKI 0 68 324 88 12 [email protected]
Nowosolski potentat z branży śmieciowej - firma Geppo - niebawem zmieni właścicieli. Ale działać ma dalej bez zmian.
Nowosolski potentat z branży śmieciowej - firma Geppo - niebawem zmieni właścicieli. Ale działać ma dalej bez zmian. fot. Marek Marcinkowski
Firma Geppo zmieni właściciela, ale jej pracownicy mogą spać spokojnie. Strefa ekonomiczna niebawem sprzeda pięć ha terenu dla nowej spółki z branży logistycznej. Jednak całkiem różowo w naszej gospodarce nie jest.

Nowa Sól, mimo dynamicznie rozwijającej się gospodarki w ostatnich latach, dość mocno uzależniła się od branży motoryzacyjnej. A to właśnie motoryzacja przeżywa trudne chwile, odkąd krach dotknął światowy system finansowy. Ekonomiści głośno prorokują, że ten rok będzie trudny dla wszystkich. Pierwsze tego symptomy widać już na przykładzie nowosolskiej gospodarki: zwolnienia grupowe objęły firmę Fatsa, szyjącej pokrowce do siedzeń luksusowych aut, w pierwszym kwartale co najmniej 50 osób straci pracę w kożuchowskim Zasecie, produkującym sprzęgła samochodowe...
O pracę boi się także 70 pracowników firmy Geppo, gospodarującej odpadami w Nowej Soli i okolicach. Firma niedawno wybudowała nowoczesną sortownię śmieci w Kiełczu i objęła selektywną zbiórką odpadów prawie cały powiat. Niedawno rozeszły się plotki, że przeżywa jednak kłopoty i będzie pozbywać się pracowników. Okazuje się, że Geppo prowadzi negocjacje w sprawie sprzedaży firmy niemieckiemu potentatowi z branży śmieciowej.

- Negocjacje powinny zakończyć się w ciągu kilku tygodni, ale jedno jest pewne: zmiana właścicieli nie będzie miała żadnych konsekwencji dla pracowników ani dla klientów naszej firmy - zapewnia prezes Geppo Jacek Połomka. - Działalność firmy będzie kontynuowana.
Podobno potentatem, który ma przejąć Geppo jest niemiecka firma TEW (wchodząca w skład grupy Tönsmeier). - Nie jestem upoważniony, by potwierdzać lub zaprzeczać tym informacjom - powiedział nam prezes nowosolskiej firmy TEW Grzegorz Wiater.
Podobny nimb tajemnicy owiewa też transakcję, do jakiej przymierza się w Nowej Soli Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Chodzi o sprzedaż 5 ha ziemi w nowosolskiej podstrefie dla niemieckiej firmy logistycznej. - Mogę tylko potwierdzić, że taka transakcja jest planowana, ale nie mogę podać nazwy firmy - przyznaje rzeczniczka KSSS-E Izabela Fechner. Wiadomo tylko, że firma chce wybudować w strefie bazę spedycyjną i zajmować się obsługą logistyczną firm, które w strefie już działają.

Tymczasem przedstawiciele tych spółek zapewniają, że mimo światowego kryzysu, nie czują jego negatywnych skutków. Firma Voit, produkująca aluminiowe części do aut, właśnie wybudowała hale produkcyjne i biurowiec. - Przewidujemy w tym roku wzrost zatrudnienia, choć na pewno nie osiągniemy docelowej liczby 250 pracowników ani w tym roku, ani w następnych - mówi prokurent i dyrektor handlowy Voit Tomasz Tomiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska