Jak słusznie podejrzewali funkcjonariusze Straży Granicznej, samochód został skradziony w Niemczech. Kierowca miał nadzieję, że umknie kontroli i rzeczywiście, pogranicznicy stracili auto z oczu. Mężczyzna przecenił jednak swoje rajdowe umiejętności i uderzył w latarnię w Torzymiu.
- Gdy funkcjonariusze Straży Granicznej dojechali do miejsce, w którym zatrzymał się pojazd, kierowcy już nie było - mówi chor. SG Anna Galon, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. - W aucie znaleziono dowód rejestracyjny i na tej podstawie stwierdzono, że zostało ono skradzione. Przed uszkodzeniem warte było 70 tys. zł.
Kierowcy nie udało się zatrzymać.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?