Do wypadku doszło w Słońsku w minioną niedzielę. Kierowca golfa nagle, z nieznanych przyczyn zjechał na lewy pas i uderzył w jadącego z naprzeciwka passata. Jechała nim kobieta z 7-letnim dzieckiem. Oboje odnieśli rany.
Mimo to kierowca golfa i pasażer wybiegli z auta, jeden w stronę parku, drugi w innym kierunku. Sulęcińscy policjanci wkrótce po wypadku, jeszcze tego samego dnia odnaleźli pasażera auta, 45-latek był w swoim mieszkaniu. Badanie alkomatem wykazało, że był nietrzeźwy, dlatego przesłuchano go dopiero w poniedziałek.
Policjanci ustalili też dane kierowcy, jego nazwisko i adres. W niedzielę nie zastali go jednak w mieszkaniu. Na komendę 43-latek zgłosił się sam, wczoraj rano, dzień po wypadku.
Nie wiadomo, dlaczego kierowca wraz z pasażerem uciekli z miejsca wypadku. Żaden z nich nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie podczas przesłuchania.
Czytaj we wtorek, 7 czerwca w ,,Gazecie Lubuskiej"
Zobacz też: Tragedia pod Gorzowem. Zginął mężczyzna przygnieciony przez drzewo. Operator maszyny był kompletnie pijany
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?