Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczą się Unii

(decha)
Funkcjonariusz straży granicznej może nas wylegitymować, a nawet sprawdzić stan techniczny auta.

Lubuski Oddział Straży Granicznej jest głównym pracodawcą regionu. Czy to, że w Warszawie powstaje unijna komendantura ochrony granic, zmieni cokolwiek w LOSG?
- Jest nam oczywiście przyjemnie, ale to przede wszystkim sprawa ochrony granic zewnętrznych Unii - tłumaczy por. Mariusz Skrzyński z LOSG.

Uczą się Unii

Na razie pogranicznicy z Krosna uczą się pracy na unijnej granicy wewnętrznej. Ich posterunki znacznie odsunęły się od Nysy, patrole można spotkać przy drogach w całym województwie, a nawet poza nim.
- Pogranicznik może sprawdzić dokumenty, zajrzeć do bagażnika, a nawet sprawdzić stan techniczny pojazdu - tłumaczy M. Skrzyński. - Mamy uprawnienia zbliżone do policjantów. Ważna jest prewencja, ale dzięki tym patrolom często udaje nam się odkryć transporty papierosów bez akcyzy lub nielegalnych emigrantów.
Jak opowiadają pogranicznicy, widok ich patroli czy patroli celników budzi coraz mniejsze zdziwienie. Wraz z wejściem naszego kraju do Schengen bezpośrednio z linii granicy odejdą także pogranicznicy, a kontrole będą przede wszystkim w głębi kraju.

Uczynni Lubuszanie

Na razie lubuscy pogranicznicy mają najwięcej roboty z nielegalnymi emigrantami. Tylko w ciągu ostatnich kilku dni zatrzymano czterech Mołdawian forsujących Nysę pontonem, rodzinę Ukraińców, wybierających się wpław do Niemiec i troje cudzoziemców, którzy legitymowali się sfałszowanymi paszportami. Za każdym razem okazywało się, że nielegalni "turyści" korzystali z pomocy Lubuszan. Polakowi za udzielanie pomocy innym osobom przy nielegalnym przekraczaniu granicy grozi do trzech lat więzienia. Cudzoziemcom za posługiwanie się przerobionym dokumentem i usiłowanie z jego pomocą przekroczenia granicy grozi do dwóch lat pozbawienia wolności i wydalenie z Polski z jednoczesnym zakazem ponownego wjazdu do naszego kraju przez okres do pięciu lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska