- Dlaczego akurat wybrałaś Zieloną Górę?
- Cały czas planowałam, że będę zdawać na psychologię do Szczecina. Ale namówiła mnie koleżanka, bym przyjechała na UZ na Dni Otwarte. Ona zdecydowała się na anglistykę. A ja porozmawiałam ze starszymi studentami z pedagogiki - pomocy społecznej i socjoterapii... No i wystarczyło, by w trzy minuty podjąć decyzję.
- Jak plan zajęć?
- Jest super, piątek mam wolny. Moja współlokatorka także, więc na pewno weekendy będą na luzie. Co prawda nazwy niektórych zajęć np. z mikroekonomii czy biomedycznych podstaw rozwoju i wychowania niewiele mi mówią, ale wierzę, że będzie fajnie.
- Masz jakieś obawy?
- Najbardziej boję się, że nie trafię na zajęcia. Łatwo się pogubić. Myślę, że to kwestia miesiąca, by dobrze poznać uczelnię.
- Przymiarki studenckiego budżetu już były?
- Obliczyłam, że stałych opłat będę mieć ok. 500 zł. Dostanę od rodziców, a jak zabraknie, to... będę częściej odwiedzać babcię (śmiech). Poza tym z głodu nie zginę, mam tu rodzinę, to w razie czego pomogą zapełnić brzuch.
- Zdążyłam już poznać rok?
- Jeszcze nie wszystkich. W czasie wakacji byłam na kampusie akademickim w Międzyzdrojach. Świetna sprawa - polecam wszystkim. Na roku jest 87 osób, same dziewczyny, może z 10 chłopaków. Ale przyzwyczajona jestem do babińca, w liceum miałam w klasie tylko czterech facetów.
- Jeszcze się nie stęskniłaś za domem?
- (śmiech) No jakoś jeszcze nie, ale mój 13-letni brat bardzo. Codziennie do mnie dzwoni.
PIERWSZAKI NA START
Pierwszy rok studiów na UZ rozpoczęło 7,5 tys. osób, w tym na studiach dziennych - 4,5 tys. W sumie na 39 kierunkach kształcić się będzie 17 tys. żaków (w tym na dziennych 10 tys.). Ponad sto osób będzie zdobywało wiedzę na studiach doktoranckich i blisko tysiąc na podyplomowych (43 kierunki).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?