Znikają szkolne sklepiki. Nowe przepisy miały być batem na chipsy. Wyszedł bat na wszystko.
Szkolne sklepiki znikają jeden po drugim. Powód: nowe przepisy zabraniają sprzedawania w nich nie tylko chipsów czy napojów gazowanych (popieramy!), ale także drożdżówek, wielu kanapek, rzeczy solonych, słodzonych, a nawet owocowego jogurtu! Przestrzegania zasad pilnować mają kontrolerzy z sanepidu. Jeśli odkryją "nielegalną" drożdżówkę albo kanapkę, nawet najzdrowszą, ale z białego pieczywa, mogą wlepić do 5 tys. zł kary. Bo białe pieczywo też jest zakazane. - Czysty idiotyzm - komentują uczniowie II LO w Gorzowie, którzy dziś, za zgodą dyrekcji, mają zamiar obśmiać nowe przepisy: przed zamkniętym sklepikiem zapalą znicze i rozwieszą plakaty. Chcą powalczyć o zmianę przepisów.
Czytaj we wtorek, 8 września w ,,Gazecie Lubuskiej"
Wszystkie informacje o Winobraniu 2015:**Winobranie 2015 - program, koncerty, zdjęcia, wideo**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
