Byli już na Uniwersytecie Wrocławskim, by zgłębić tajniki matematyki, odwiedzili redakcję "Gazety Lubuskiej", by zobaczyć na czym polega praca dziennikarza. Przyrody natomiast uczą się chociażby w Parku Narodowym Ujścia Warty.
Młodzi ludzie z ZSTiL mają także interesujące zajęcia z informatyki, języków obcych, przedsiębiorczości, czy ze sztuki. - W projekcie bierze udział 200 uczniów i jedenastu nauczycieli - informuje koordynator Robert Zarzycki.
Widzieli Chruścika
Jaki jest cel tego projektu? - Jest on po to, aby uczniowie z miast i wsi uczestniczyli w zajęciach rozwijających ich kompetencje, aby poszerzyli swoją wiedzę z interesujących ich przedmiotów. Dzięki temu oferta naszej szkoły jest o wiele bogatsza i bardziej urozmaicona - mówi dyrektor placówki Zbigniew Stebelski. - Pomagamy młodym ludziom, którzy często mają pod górkę, zdobywać wiedze i to nie siedząc ciągle w szkolnej ławce, ale w przystępny, interesujący sposób.
Ale nic nie odbywa się kosztem zajęć w szkole. - To wszystko są zajęcia pozalekcyjne - zapewnia dyrektor. - Na koniec cyklu młodzież wyjeżdża na jakaś wycieczkę, gdzie w praktyce weryfikuje nabytą wiedzę. Potem wszystkim dzielą się z koleżankami i kolegami w Żaganiu.
Jedna z grup w projekcie pracuje pod hasłem "Działaj na rzecz środowiska - ekosystem od podszewki". Pracują z nimi Jadwiga Rędziak i Renata Mudrak. - Mamy tu samych maturzystów, którzy przygotowują się do egzaminów z przyrody i geografii - wyjaśniają nauczycielki.
Ostatnią całą grupa byli w Parku Narodowym Ujścia Warty. - Widzieliśmy Chruścika. Wyglądał jak patyk, ale to jest zwierzak - opowiadają uczniowie żagańskiej szkoły. - Dzięki lornetkom mogliśmy także obserwować inne zwierzaki, bobry, czy orła. Był też szop pracz, ale jego nie widzieliśmy, tylko jego ślady.
Nauka zawodu
Projekt kończy się z końcem tego roku szkolnego. Ale w ZSTiL już zapewniają nas, że żadnej pustki nie przewidują. - Złożyliśmy już wniosek o dofinansowanie kolejnego projektu - Lubuskiej Szkoły Zawodów. Jeżeli urząd marszałkowski przyzna na to pieniądze, to na dwa lata otrzymamy około 200 tysięcy złotych - zapowiada Z. Stebelski.
W tym projekcie bierze udział kilka szkól zawodowych z województwa lubuskiego. W planach jest przede wszystkim współpraca z zakładami pracy. - Uczniowie zobaczą, jak pracuje się w LG, czy w Toshibie pod Wrocławiem, odwiedzą także Targi Poznańskie i wiele innych miejsc. W sumie dla 236 uczniów projekt przewiduje 1.400 godzin zajęć - wylicza dyrektor ZSTiL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?