Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udało się zebrać 50 tysięcy złotych dla Romka z Drożkowa pod Żarami

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Romek Słodki wraz z rodzicami dziękuje za udział w  zbiórce. W ciągu kilku tygodni udało się zebrać ponad 50 tysięcy złotych.
Romek Słodki wraz z rodzicami dziękuje za udział w zbiórce. W ciągu kilku tygodni udało się zebrać ponad 50 tysięcy złotych. archiwum domowe
W ciągu kilku tygodni udało się zebrać aż 50 tysięcy złotych dla Romka Słodkiego z Drożkowa koło Żar. 10 - latek choruje na białaczkę, pieniądze są bardzo potrzebne na jego leczenie, ale nie tylko.

Romek Słodki z Drożkowa koło Żar, choruje na białaczkę limfoblastyczną. Chłopiec ma 10 lat i jest uczniem szkoły podstawowej nr 1 w Żarach. Diagnozę postawiono w jesienią ubiegłego roku, a krótko potem rozpoczęto zbiórkę na jego leczenie. Chodziło głównie o pokrycie kosztów dojazdu, kupno leków. Na portalu społecznościowym powstała grupa, na której licytowano fanty na rzecz Romka. Pieniądze można było wpłacać na konto chłopca. W czerwcu było to zaledwie kilka tysięcy złotych, ale wystarczyło kilka tygodni zaangażowania kilku osób i udało się zebrać łącznie ponad 50 tysięcy złotych. Oprócz licytacji była też akcja motocyklistów z województwa, którzy przyjechali na urodziny chłopca. Jak podkreślają rodzice Romka ich aniołem jest Adrian Bagiński oraz dziewczyny, które przez ten czas zajmowały się licytacjami: Edyta, Agata, Wioleta, Roksana i Ewa.

Dziękują z całego serca

Tak rodzice Romka podsumowują całą akcję: - Leczenie nadal trwa, idziemy do przodu i oby tak dalej. Chcielibyśmy bardzo podziękować całej drużynie administratorów ,a jest za co. Zaczął działać najpierw jeden anioł w człowieka postaci. Adrian Bagiński,następnie dołączyły kolejne anioły. Byliście niesamowici,w wytrwałości i dążeniu dla chorego dziecka. Jesteśmy wam bardzo wdzięczni za poświęcony czas i trud jaki włożyliście w zbiórkę dla Romusia. Bardzo dziękujemy wam wszystkim, dzięki którym udało się uzbierać pieniądze wszystkim darczyńcom, osobom licytującym, szkołą, drużyną piłki nożnej, koszykówki, różnym firmom i wielu innym osobom, dzięki którym osiągnęliśmy zamierzony cel - podkreślają.

Zakrętki plastikowe nadal potrzebne

Mimo zakończenia licytacji, nadal można wpłacać pieniądze. Te, które udało się zebrać zostaną przeznaczone na leczenie, ale także remont domu, w którym Romek mieszka z rodzicami. To poniemiecki budynek, w którym niestety jest wilgoć., a to nie sprzyja powrotowi do zdrowia. W akcję zbiórki zaangażowała się też żarska "Jedynka", której Romek jest uczniem. Szkoła wpłaciła ponad 4 tys. zł dzięki zbiórce wśród uczniów. Mimo szczęśliwego finału licytacji, to nie koniec potrzeb. Jeśli zbieracie nakrętki plastikowe, możecie je przekazać mamie Romka, pani Monice. Nr kontaktowy - 799 182 902.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska