Maraton Fitness w Zielonej Górze. Nietypowy cel
Udany Maraton Fitness odbył się w sobotę w hali przy ul. Wazów 67 w Zielonej Górze. Na zumbę i inne ćwiczenia przyjechało kilkadziesiąt osób, pań było zdecydowanie więcej, ale panowie też byli obecni.
– Nasza koleżanka wolontariuszka od 10 lat zmaga się z ciężką chorobą, jaką jest endometrioza Mówimy o tym głośno, stąd też nasze żółte wstążeczki i przypinki. To akcja sportowa, ale i charytatywna i edukacyjna – podkreśla Edyta Codogni-Dżyga ze stowarzyszenia Zielona Góro Zacznij Biegać.
Była m.in. zumba, gimnastyka lecznicza z elementami pilatesu, stretching oraz licytacje.
– Dobro robi dobro. Fala, jak wielka kula śnieżna się nakręciła. Ania jest sama wolontariuszką. Pomaga dzieciom i osobom dorosłym. Poznałyśmy się przy zbiórce dla małej Ani Orłowskiej. Razem działamy i pomagamy. A w grupie siła – dodaje pani Edyta.
Nadal można wesprzeć leczenie pani Anny: tutaj link
Endometrioza. To był temat tabu
Anna Woźnicka radzi kobietom, że jeśli mają już zdiagnozowaną endometriozę, powinny wprowadzić wszelkie działania profilaktyczne, od bardzo bogatej suplementacji poprzez różne ćwiczenia, żeby ulżyć ból.
– Ból jest okropny. To nie jest kilka dni w miesiącu, ale kilkanaście dni pod rząd, bądź cały miesiąc. Codziennie borykamy się z tym bólem. Przydają się techniki medytacyjne, żeby odblokować umysł od bólu, żeby odnaleźć się w codziennym funkcjonowaniu – wyjaśnia pani Ania. – Trzeba przede wszystkim słuchać specjalistów, którzy podpowiadają, co robić. Stan zaawansowania choroby, może niestety być taki, że podstawowa profilaktyka nie pomaga i trzeba działać chirurgicznie.
Pani Ania cieszy się, że mogła się spotkać z kobietami i porozmawiać. Wiedza o endometriozie jest bardzo potrzebna. Do niedawna to był temat tabu.
– Dużo kobiet do mnie podchodzi i rozmawia o tej chorobie. Mają wśród znajomych dużo kobiet, które zmagają się z tym problemem i dopiero szukają ratunku dla siebie. Cieszę się, że jesteśmy w licznym gronie i możemy porozmawiać – przyznaje zielonogórzanka. – Mam nadzieję, że kobiety nie będą już słuchały, że: „taka twoja uroda”, „ma cię boleć”, albo „urodzisz dziecko i przestanie cię boleć”. Nie słuchajmy tego i działajmy!
CZYTAJ TAKŻE:
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Pyszne ciasta, wata cukrowa, kiełbaski i wiele innych rzeczy. Wszystko po to, by pomóc Alicji z Zielonej Góry. Zobacz, jak jeszcze możesz pomóc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?