Właściciel garażu wyjechał do pracy za granicę. Przekazał klucze znajomemu i poprosił, by doglądał budynku. Wkrótce jednak do właściciela doszły słuchy, że ktoś wynosi jego własność. Świadkowie twierdzili, że ktoś zabiera felgi, koła i piłę motorową renomowanej marki.
Czytaj też: Z okradania firm i warsztatów uczynił sobie stałe źródło dochodu
Po powrocie do Polski mężczyzna potwierdził, że w jego garażu brakuje tych sprzętów. Straty oszacował na 1,2 tys. zł. Sprawa trafiła na policję. Kryminalni z Drezdenka szybko wpadli na trop rabusia, który nadużył zaufanie kolegi. - Udało się też w całości odzyskać skradzione mienie - mówi Tomasz Bartos z komendy powiatowej w Strzelcach Kraj.
Jak tłumaczył się sprawca kradzieży? Najpierw zastawił w komisie pilarkę spalinową. Potrzebował pieniędzy, by ją wykupić, dlatego ukradł koła. Teraz stanie przed sądem. Grozi mu 5 lat więzienia.
JAK WYGLĄDA KONTROLA TRZEŹWOŚCI - regiomoto
Polowanie na pijanych kierowców: wszystko o policyjnej kontroli trzeźwości
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?