Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukradł, zamiast pilnować. Grozi mu 5 lat więzienia

(pik)
Mężczyzna wręczył klucze do garażu licząc, że ten będzie doglądał jego dobytku.
Mężczyzna wręczył klucze do garażu licząc, że ten będzie doglądał jego dobytku. sxc.hu
Najpierw piła motorowa, a później koła z felgami - takie przedmioty zniknęły z garażu mieszkańca Drezdenka. Ukradł mu je znajomy, który miał pilnować garażu.

Właściciel garażu wyjechał do pracy za granicę. Przekazał klucze znajomemu i poprosił, by doglądał budynku. Wkrótce jednak do właściciela doszły słuchy, że ktoś wynosi jego własność. Świadkowie twierdzili, że ktoś zabiera felgi, koła i piłę motorową renomowanej marki.

Czytaj też: Z okradania firm i warsztatów uczynił sobie stałe źródło dochodu

Po powrocie do Polski mężczyzna potwierdził, że w jego garażu brakuje tych sprzętów. Straty oszacował na 1,2 tys. zł. Sprawa trafiła na policję. Kryminalni z Drezdenka szybko wpadli na trop rabusia, który nadużył zaufanie kolegi. - Udało się też w całości odzyskać skradzione mienie - mówi Tomasz Bartos z komendy powiatowej w Strzelcach Kraj.

Jak tłumaczył się sprawca kradzieży? Najpierw zastawił w komisie pilarkę spalinową. Potrzebował pieniędzy, by ją wykupić, dlatego ukradł koła. Teraz stanie przed sądem. Grozi mu 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska