Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukrainiec rzucił niedopałek. Płonęły 4 auta i hotel [ZDJĘCIA]

Damian Bednarz
Adriana Boruszewska
20 zastępów straży pożarnej i 130 ewakuowanych osób. Wszystko to przez nieuwagę mężczyzny, który wyrzucił niedopałek papierosa do kontenera na śmieci. To 36-letni obywatel Ukrainy, który został objęty policyjnym dozorem i ma zakaz opuszczania Polski.

Postawiono zarzuty w sprawie pożaru, jaki wybuchł w Poniedziałek Wielkanocny (2 kwietnia) w Kudowie-Zdroju. Podejrzanym jest 36-letni obywatel Ukrainy, wobec którego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, a także zakazu opuszczania kraju.

-Mężczyzna jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie niebezpieczeństwa pożaru. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności - mówi Joanna Pera-Lechocińska, zastępca prokuratora rejonowego w Kłodzku.

Obywatel Ukrainy wyrzucił niedopałek papierosa do kontenera na śmieci. Tam wybuchł ogień i rozprzestrzenił się na zaparkowane w pobliżu pojazdy. Płomienie objęły autobus i trzy samochody osobowe. Następnie zajęła się elewacja budynku. Ogień przeniósł się na poddasze budynku, w którym mieści się Hotel Adam&SPA w Kudowie-Zdroju.

Z obiektu ewakuowano 130 osób, a w akcji gaśniczej uczestniczyło 20 zastępów straży pożarnej z całego regionu. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Jeszcze w trakcie trwania akcji, właściciel hotelu zapewnił swoim gościom miejsca w innym obiekcie. Akcja gaśnicza trwała ponad siedem godzin, jednak jeszcze przez pewien czas na miejscu pozostali strażacy. Monitorowali obiekt, by mieć pewność, że ogień nie pojawi się ponownie.

Dziś, choć na terenie hotelu trwają prace remontowe, obiekt nie zawiesił działalności. Wszyscy goście, którzy zarezerwowali noclegi, nie mieli problemu ze skorzystaniem z oferty. Remont zakończy się dzisiaj.

- Hotel Adam&Spa w Kudowie-Zdroju po pożarze funkcjonuje w pełni swoich sił, zapewniając wszystkie dostępne usługi, które do tej pory wchodziły w zakres pobytów. Do 13 kwietnia będą trwały prace remontowe, toteż nie udostępniamy sprzedaży pokoi ze względu na możliwość dochodzących odgłosów podczas prac naprawczych, a zapewnienie komfortu naszym gościom jest dla nas sprawą priorytetową. Dementujemy wszelkie pogłoski medialne o rzekomym naruszeniu konstrukcji budynku - inspektorzy i straż pożarna wystawili odpowiednie dokumenty dopuszczające budynek hotelowy do użytku publicznego - czytamy w specjalnym, oficjalnym oświadczeniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych hotelu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ukrainiec rzucił niedopałek. Płonęły 4 auta i hotel [ZDJĘCIA] - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska