Według informacji przekazanych przez SBU, w maju zeszłego roku Ayubę Eldarowa mianowano tzw. komendantem wsi Czernihowka w jednym z okupowanych rejonów obwodu zaporoskiego. Miał on tłumić tam ruch oporu i przeprowadzać masowe represje wobec ludności cywilnej.
Brutalne tortury w specjalnych celach
Utworzył w tym celu oddziały karne, w skład których wchodzili rosyjscy wojskowi, przedstawiciele służb specjalnych Federacji Rosyjskiej oraz miejscowi kolaboranci. Na rozkaz Eldarowa "raszyści" poszukiwali ukraińskich patriotów, a następnie ich porywali.
Ofiary były przewożone do izby tortur, która została utworzona na terenie lokalnego biura komendanta okupacyjnego Federacji Rosyjskiej – czytamy w komunikacie SBU.
W celach ludzie byli poddawani brutalnym torturom przy użyciu trujących chemikaliów i prądu. W ten sposób rosyjscy najeźdźcy próbowali zmusić ofiary do współpracy w celu uzyskania informacji o lokalizacji i ruchach Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ustalono, że Eldarow osobiście brał udział w nielegalnych zatrzymaniach i torturach, a także „tuszował” zabójstwa porwanych obywateli przez swoich podwładnych.
Okupant odpowie za zbrodnie wojenne
Ponadto SBU jest w posiadaniu zeznań trzech okolicznych mieszkańców, którzy przeszli przez rosyjską izbę tortur, lecz zdołali wyjechać na terytoria kontrolowane przez Ukrainę. Jest wśród nich mieszkaniec wsi, którego okupanci porwali na punkcie kontrolnym i torturowali za subskrybowanie ukraińskiego kanału Telegram.
Kolejnym więźniem był mężczyzna, którego najeźdźcy oskarżyli o koordynowanie ostrzałów Sił Zbrojnych Ukrainy. Wśród ofiar tortur znalazł się także mieszkaniec, wspierający ukraińskich obrońców swoimi wypowiedziami. Jak przekazała SBU, wszyscy oni zeznawali o udziale Eldarowa w popełnianiu zbrodni wojennych.
Zapowiedziano, że „trwają kompleksowe działania mające na celu postawienie rosyjskiego zbrodniarza wojennego przed wymiarem sprawiedliwości”.
Napastnik zostanie ukarany, niezależnie od czasu i miejsca, w którym ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości! – dodaje SBU.
mm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
