Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UKS Nukleon zadebiutował w lidze. Zawodnicy pierwszy raz wyszli na boisko w meczu ligowym. Mimo dwóch przegranych nastroje są dobre

materiały UKS Nukleon
Drużyna UKS Nukleon zadebiutowała w meczu ligowym.
Drużyna UKS Nukleon zadebiutowała w meczu ligowym. Best Foto Bartłomiej Konysz
Sobotnim turniejem ligowym doczekaliśmy się debiutu drużyny UKS Nukleon w rozgrywkach wojewódzkich. Po roku treningów przerywanych zawirowaniami związanymi z pandemią drużyna z Kostrzyna mogła wreszcie zmierzyć się na parkiecie w walce o punkty. Kostrzynianie w turnieju zagrali z drużynami UKS Szczypiorniak Zielona Góra i TS Zew Świebodzin. Oba zespoły grają w lidze już drugi rok, a zawodnicy są starsi od kostrzynian przynajmniej o rok.

W pierwszym meczu UKS Nukleon zagrał z zespołem z Zielonej Góry. Już na pierwszy rzut oka było widać zdecydowaną różnicę warunków fizycznych na korzyść gości. Kostrzynianie zaczęli bardzo spięci. Kilka błędów własnych i w piątej minucie Nukleon przegrywa trzema bramkami. Z każdą minutą jednak drużyna z Kostrzyna czuje się na boisku coraz pewniej.

Pierwsza przegrana UKS Nukleon

Podopieczni Marka Zatylnego zaczynają grać swoje. Mecz się wyrównał i na trzy bramki przeciwnika kostrzynianie odpowiadają trzema trafieniami. Nukleon gra coraz lepiej i w 13 minucie dochodzi na dwie bramki. Ostatnie dwa trafienia należą do drużyny z Zielonej Góry. Na przerwę kostrzynianie schodzą, przegrywając 10:6. W drugiej połowie zawodnicy z Kostrzyna rzucają tylko dwie bramki, tracąc siedem. Mecz kończy się wynikiem 17:8 dla drużyny gości. - Ważne, że cała szesnastka zapisana w protokole meczu wyszła na boisko i mogła zdobywać tak ważne doświadczenie. Postawiliśmy się drużynie starszej i zdecydowanie bardziej doświadczonej. Brawo - mówi Marek Zatylny, trener UKS Nukleon.

W drugim meczu turnieju zagrały drużyny UKS Szczypiorniak i TS Zew. Po bardzo wyrównanym meczu wygrywa drużyna z Zielonej Góry 14:13.

Zawodnicy UKS Nukleon grali na 100 procent

W kolejnym meczu Nukleon grał z TS Zew. Wszystko zaczęło się dobrze do chwili oddania rzutów na bramkę przeciwnika. Niestety skuteczność szczypiornistów z Kostrzyna rzutowa była wręcz katastrofalna. Udało się jednak zaskoczyć przeciwnika obroną „każdy swego”. - Dzięki temu mieliśmy wiele pewnych sytuacji rzutowych. Niestety ta skuteczność. Pierwszą połowę przegrywamy 9:2 - mówi M. Zatylny. W drugiej odsłonie wszystko się odmienia. Nukleon zdobywa bramki z dużo wyższą skutecznością. Tę odsłonę udało się zremisować 6:6. Na uwagę zasługuje gra w obronie. - Skutecznie zatrzymujemy starszych i silniejszych przeciwników. Cały mecz przegrywamy 15:8. I znowu nasi zawodnicy zagrali na 100 proc. swoich możliwości - przyznaje M. Zatylny.

Drużyna UKS Nukleon wystąpiła w składzie:
Hruszowiec Mikołaj (C), Pawłowski Adrian, Kardas Dawid, Babiracki Radosław, Dybcio Szymon, Jacewicz Mateusz, Kopacki Piotr, Krych Radosław, Kotecki Dawid, Gruszka Krystian, Konysz Hubert, Maciejewski Konrad, Dziadosz Dominik, Sokołowski Julian, Kisielewicz Kevin, Mazur Jakub, Kwiatkowski Maciej, Szymański Szymon, Bułgajewski Jakub, Wołkowski Aleksander, Dadok Kryspin, Sądel Michał, Ilnicki Natan. Trener – Marek Zatylny, asystent Mateusz Myczkowski.

Trener UKS Nukleon jest zadowolony

Trener UKS Nukleon, Marek Zatylny: – Debiut naszych zawodników wypadł bardzo dobrze. Przed meczem powiedziałem, że oczekuję od nich walecznej gry na swoim poziomie. Nie było presji wyniku, bo doświadczenie i różnica wieku przemawiała za naszymi przeciwnikami. A jednak w wielu sytuacjach boiskowych postawiliśmy się przeciwnikom. Wspólnie z moim asystentem Mateuszem jesteśmy bardzo zadowoleni z postawy całej drużyny. Nie będę wyróżniał poszczególnych zawodników, bo wszyscy w jakiś sposób budują siłę zespołu. Bardzo dobrze, że wszyscy zawodnicy wyszli na boisko i zagrali. Był to nasz cel, żeby każdy nabierał doświadczenia. Pewnie odbiło się to trochę na końcowym wyniku w meczach. Ale nie to było najważniejsze. Bardzo dobrze, że mogliśmy rozegrać dwa mecze. Tylko w takiej sytuacji wszyscy mogli zadebiutować. Drużyna liczy 23 zawodników, a w meczu może grać maksymalnie 16. I to jest siła naszej drużyny. Bardzo długa „ławka” i młody wiek. W niedalekiej perspektywie przyjdą sukcesy. Teraz cieszymy się z każdego meczu. Jeszcze raz wraz z Mateuszem dziękuję całej drużynie za walkę.

Wideo: Piłka ręczna. Mecz młodziczek Sokół Żary - Sparta Gubin

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska