Prezes towarzystwa Jolanta Sipowicz: - Wyszłam z pomysłem stworzenia dzieła wokalno-instrumentalnego na orkiestrę, chór, solistów, opartego na tekstach Jana Pawła II i lokalnych poetów. Nazwałam je ,,Oratorium miłości", bo jego przesłaniem są wartości ponadczasowe: miłość, nadzieja.
Napisanie dzieła zleciła młodemu, zielonogórskiemu skrzypkowi i kompozytorowi Jakubowi Kotowskiemu. - Ma już spory dorobek kompozytorski, odpowiada mi jego sposób patrzenia na świat - podkreśla J. Sipowicz.
Oratorium zostało bardzo dobrze przyjęte przez słuchaczy w kościele pw. Św. Józefa Oblubieńca. Wystąpili: J. Sipowicz (sopran), Magda Iłowska (mezzosopran), Grzegorz Sobczak (baryton), teksty prezentowała Marzena Więcek. Wspólnie o miłości śpiewały chóry: Brevis, Polirytmia, żeński z Uniwersytetu Zielonogórskiego, Cantylena, Cantemus Domino. Zagrała Orkiestra Symfoniczna TM Cantylena.
Po występie zebrano 2,5 tys. zł na budowę domu seniora - hospicjum. Był to już trzeci koncert charytatywny na rzecz tej placówki, a stowarzyszenie jest dopiero na początku drogi. Chce promować lokalnych artystów, a przy okazji pomagać innym.
- Jesteśmy szczęśliwi, że powstało Oratorium, a właściwie jego zaczątek. Bo kompozytor rozbudowuje je o kolejne części - mówi J. Sipowicz, a D. Roźniata dodaje: - W planach mamy też nagranie fonograficzne. Przyda się wsparcie sponsorów. Przy pierwszej części oratorium pomagali ludzie z Sulechowa, Świebodzina, Zielonej Góry…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?