Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UL. KASPROWICZA 7: Prezenty pakuje na szaro

(kali) Data publikacji artykułu w "GL" > 19-20 kwietnia 2008
W drewnianych skrzyneczkach filiżanki wyglądają jeszcze piękniej niż na półce - mówi Joanna Piela
W drewnianych skrzyneczkach filiżanki wyglądają jeszcze piękniej niż na półce - mówi Joanna Piela
Nie lubi siedzieć za biurkiem i być zależną od innych, więc kiedy tylko pojawiła się okazja, by przejąć sklep, nie wahała się ani minuty.

Kolorowy sklep Joanna Piela prowadzi od siedmiu lat. Początkowo była tam tylko ceramika. Postanowiła wzbogacić asortyment, by ludzie mogli robić sobie... niespodzianki. Sama także uwielbia dawać prezenty. Bardziej niż otrzymywać. Bo sprawić komuś przyjemność, to dopiero jest satysfakcja!

Jej zdaniem, nie tylko prezent musi być oryginalny. Powinien być jeszcze efektownie zapakowany. To dlatego wymyśliła sobie specjalne skrzyneczki. Producent robi je dla niej, a ona przygotowuje w nich specjalne zestawy. Np. kubki dla młodej pary.

- Moda na prezenty i opakowania się zmienia. Na początku był to kolorowy papier i złote wstążeczki. Teraz króluje ekologiczny, szary papier, karton z drobnymi, ręcznie malowanymi ozdobnikami, lniane czy wykonane z płótna woreczki - mówi J. Piela. - Staram się być ze wszystkim na bieżąco, więc czytam fachową literaturę, oglądam dekoracyjne programy w telewizji.
Zielonogórzanie przychodzą tu po prezenty na różne okazje. Młodzież pyta o 18-stkowe upominki. Pani Asia oferuje olbrzymie, pamiątkowe kartki z życzeniami. Humorystyczne lub bardziej poważne. Albo gigantyczne kubki. Bo i okazje gigantyczne. Modne też są stojaki na… alkohol z rowerowym dzwonkiem. A dla dziewcząt czerwona bielizna z dowcipnymi napisami.

W prowadzeniu sprzedaży pomagają mamie dzieci: Aleksander i Kornelia. Jedynie czteroletnia Michasia woli trochę napsocić. Dlatego na razie do sklepu nie przychodzi zbyt często.

Częściej do sklepu przychodzą panie. Choćby po drobnostkę dla bliskiej osoby. Często pytają właścicielkę o radę. Ona chętnie podpowiada. I cieszy się, że za sprawą przedmiotu z jej półki znów się ktoś uśmiechnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska