Wszystko zaczęło się od ogłoszenia w "Gazecie Zelonogórskiej" I od marzeń Ireny Żyburt. - Zakochana w Zielonej Górze byłam od zawsze - mówi. - To dla mnie najpiękniejsze miasto. Mieszkanie tutaj to było moje marzenie, niestety nie mojego męża.
I.Żyburt wcześniej przez 20 lat mieszkała w Lubsku. Ale wiedziała, że się stamtąd wyprowadzi. Mąż na żarty groził, że wyprowadzi się bez niego. - I nagle w gazecie znalazłam ogłoszenie o sprzedaży mieszkania przy Kupieckiej - mówi pani Irena. - Zapytałam kolegę, gdzie to jest, bo tu wcześniej była Świerczewskiego. Zadzwoniłam do właściciela. Nazywał się Faron i wyprowadzał się do Polanicy. Za godzinę byłam u niego. Kiedy zobaczyłam mieszkanie, umarłam z zachwytu.
Pani Irena długo nie myśląc, mieszkanie zaklepała. Nie pytając nikogo. Jej mąż Bolesław miał wtedy firmę przewozową i razem odkładali pieniądze na tira. Jeszcze wtedy nie wiedział, że tira już nie kupi.
Mąż nie wiedział, a ona urządzała
Po powrocie do Lubska pani Irena położyła się na kanapie i zaczęła urządzać mieszkanie. Mąż dziwnie patrzył, ale nic nie mówił. Wolała najpierw powiadomić córkę. Zadzwoniła do niej i usłyszała: " a tata o tym wie?" Powiedziała też swojej mamie, i dopiero na koniec mężowi. Jego pierwsze słowa do teściowej. - Twoja córka zwariowała!
I. Żyburt w jeden dzień załatwiła kredyt, a całą kwotę uzbierała w 10 dni. - Nie zdążyłam tylko sprzedać działki w Żarach, ale pan Faron wziął ją w rozliczeniu - mówi.
W banku dali jej klocki pieniędzy z obejmami. Jeden klocek był wielkości pufy. Myślała, że właściciel nie będzie tego liczył. Przeliczyła się.
Na Kupieckiej mieszkają od 12 lat. Mąż się przyzwyczaił. Za ścianą otworzyli biuro rachunkowe. - Tu jest zielono, nie ma tramwajów - mówi pani Irena. - Zawsze pierwsi w kamienicy mamy dekoracje świąteczne na balkonie, a latem najładniejsze kwiatki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?